paź
05

W trakcie pracy nad książką “Kompozycja w treningu szachisty” napisałem email do jednego czołowego solverowca w Polsce z prośbą o podzielenie się uwagami na temat udziału rozwiązywania zadań w procesie kształcenia szachisty. Młody człowiek odesłał mój email bez odpowiedzi. Dlatego w książce, oprócz małej wzmianki o solvingu, nie zająłem się tym tematem. Nie chciałem bowiem oceniać tej dyscypliny tylko z własnego punktu widzenia.

Ostatnio w czasie turnieju w Dortmundzie spotkałem się ze znanym niemieckim specjalistą od solvingu. Na moje podobne pytanie odpowiedział, że traktuje rozwiązywanie zadań jako przyjemność. Jeździ na mistrzostwa Europy tylko dlatego, aby spotkać się przede wszystkim z kolegami-problemistami. W treningu szachowym, w celu ćwiczenia techniki liczenia wariantów, korzysta tylko z kombinacji z gry praktycznej.

W latach mojej młodości w czasie wolnym od gry, oprócz rozgrywania lekkich partii błyskawicznych, zajmowaliśmy się też rozwiązywaniem problemów. Woziłem na turnieje ze sobą nawet zeszyt ze zbiorem różnych zadań. Często ustawiałem jakieś ciekawe pozycje na szachownicy i koledzy rozwiązywali je w ramach relaksu.

Taką formę rozgrzewki przed partią stosuje wielu silnych arcymistrzów. Kiedyś na turnieju w Polanicy Zdroju wszedłem do pokoju arcymistrza Dorfmana (wtedy reprezentował jeszcze Związek Radziecki), aby omówić jakąś sprawę. A on siedział zamyślony nad pewną pozycją. “Co robisz” – zapytałem. “Rozwiązuję ciekawe studium, tak dla rozgrzania mózgu przed grą” – odpowiedział. “Często to robisz”? “Oczywiście, przed każdą partią”.

Bardzo ceniłem rozwiązywanie tego typu zadań i polecałem tę formę treningu. W mojej książce podzieliłem studia na dwie grupy: kombinacyjne i analityczne. Studia analityczne są jakby żywcem wzięte z partii i dotyczą szczególnych przypadków gry końcowej. Studia kombinacyjne zawierają natomiast „niezwykłą treść” w postaci efektownych kombinacji, np. niespodziewanych matów, patów itp.

W czasie turniejów w Dortmundzie często widziałem w biurze prasowym szachistów, którzy w trakcie oglądania na monitorach partii rozwiązywali przy okazji różne zadania. Znany czeski publicysta Bretislav Modr opisał takie wydarzenie przed laty w swoim piśmie “Sachinfo”. “Od kilku godzin siedzieliśmy nad pewną trzychodówką. Nie mogliśmy jej rozwiązać. Nagle wszedł do pokoju Konikowski. Zapytałem się go, czy zna to zadanie”. Odpowiedział: “Oczywiście znam. To jest zadanie Loyda. Tutaj trzeba szukać jakiś abstrakcyjnych ruchów. Na tym polega urok zadań tego kompozytora”. “To pokaż pierwszy ruch” – poprosiłem – “Konikowski bez wachania wykonał 1.We1, a my dalej nie wiedzieliśmy o co chodzi. Dopiero dalsza wnikliwa analiza zadania wykazała, że to niespodziewane posunięcie prowadzi rzeczywiście do celu”.

Pamiętam dobrze ten przypadek. Zadanie było mi dobrze znane, gdyż jest w mojej książce.

 

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 3

  • Chyba domyślam się, kim mógł być ten czołowy polski solverowiec…
    Na podstawie przedstawionych tu artykułów widać, że kompozycja szachowa może stanowić oddzielną dziedzinę zabawy szachowej, albo jedną z metod ćwiczenia umysłu szachisty. Natomiast solverowiec to w rzeczywistości chodzące kompendium pozycji, encyklopedia ustawień figur. Eeeee, to ja jednak wolę analizy pozycji z gry praktycznej, te są przynajmniej prawdziwe, tzn. są „żywą” twórczością wykutą w ogniu walki.

  • Marcin Zimerman

    Co do solvingu: dla mnie to jest cos sporto-podobnego, ze wzgledu na element rywalizacji. Rozwiazywanie studiow szachowych jest pomocne w podniesienie poziomu gry w szachy, ale np samomaty i maty pomocnicze nie maja nic wspolnego z praktyczna gra. Poza tym slyszalem, ze ludzie startujacy w tych konkursach to chodzace „skany ksiazek” tzn zapamietuja cala mase zadan zeby – jesli sie takie trafia podczas zawodow – rozwiazac je szybko.

  • Tak, niewątpliwie ma cechy sportu, bo jest związany z rywalizacją. Ale trudno solving nazwać szachami, takimi z prawdziwego zdarzenia. Dla mnie zadania szachowe są zbyt sztuczne, „wypreparowane”. Dobre porównanie solverowców do chodzących skanów książek! Niezłe, niezłe. Ale zapewne prawdziwe, bo taka wiedza encyklopedyczna na pewno przydaje się w rozwiązywaniu zadań na czas.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    kw.
    5
    pt.
    2024
    całodniowy Turniej kandydatów
    Turniej kandydatów
    kw. 5 – kw. 23 całodniowy
    Impreza w kategorii kobiet i mężczyzn odbędzie się w Toronto w dniach 5-24 kwietnia 2024. Uczestniczki: Lei Tingjie, Lagno, Goryachkina, Salimova, Muzuchuk A., Vaishali, Tan Zhongyi, Koneru Uczestnicy: Nepomniachtchi, Praggnanandhaa, Caruana, Abasov, Vidit, Nakamura, Firouzja, Gukesh Więcej[...]
    kw.
    18
    czw.
    2024
    całodniowy IMEK Rodos
    IMEK Rodos
    kw. 18 – kw. 30 całodniowy
    W dniach 18-30.04.2024 roku na Rodos (Grecja) odbędą się Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet z licznym udziałem Polek. Strona Lista startowa
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: