Wczoraj z pewnych względów nie mogłem pełnić dyżuru przy komputerze, stąd brak wpisów na blogu, a już otrzymałem kilka telefonów i listów elektronicznych.
Tym wszystkim, którzy zaczęli się już niepokoić o moje zdrowie oświadczam, że żyję i już kontynuuję aktywność na stronie i blogu.
Pokusiłem się już o krótkie podsumowanie zakończonych wczoraj mistrzostw Polski. Zostało opublikowane na mojej stronie.
W międzyczasie otrzymałem od kolegów i znajomych kilka ciekawych uwag, z którymi podzielę się z Państwem:
1. Jak można ocenić hasła niektórych osób, którzy porównują Mateusza Bartla do nowego Tala lub są autorami twierdzeń: „Kiedyś grali lepiej jest oczywiście kłamstwem, jestem przekonany że zarówno Bartel jak i Wojtaszek z obecną siłą gry np. w latach 70- wygrywaliby walkę z Fischerem o Mistrzostwo Świata”. Takie „opinie” jest trudno komentować! Mistrzostwa Polski to przecież krajowy kociołek, i jak można na podstawie takiego turnieju oceniać siłę gry naszych arcymistrzów. Mateusz Bartel wygrał dopiero jeden turniej Aerofłotu , w którym notabene nie grali czołowi szachiści świata. Prawdziwe umiejętności mistrza Polski poznamy w mistrzostwach Europy i turnieju w Dortmundzie. Zobaczymy, co pokaże w najbliższych turniejach Bartłomiej Macieja. Trudno jest bowiem poważnie traktować jego dotychczasowe wojaże po słabiutkich imprezach.
2. Słaby wynik uzyskał Dariusz Świercz, który po zdobyciu mistrzostwa świata juniorów stanął całkowicie w miejscu. Wzbudza to emocje wśród fanów Darka. Jaka jest tego przyczyna: „Ma on talent, czy tytuł mistrza świata był przypadkowy?”. Podobne pytanie można zadać w odniesieniu do Jana Krzysztofa Dudy i Kamila Draguna. Przecież to jest nasza przyszłość. Na razie nie widać, aby oni w najbliższej przyszłości mieli zastąpić starą gwardię. Ogólna opinia jest taka, że nie powinni być szkoleni przez czołówkę Polski, bo oni i tak niczego nie nauczą, bo nie mają żadnego w tym interesu.
3. Po kompromitującym wyniku Kacpra Pioruna wiemy, że zmarnował swój duży talent. Ale każdy ma prawo wyboru. Kacper Piorun wybrał po prostu łatwiejszą drogę. Na powrót do normalnych szachów jest już chyba za późno!
4. O Radosławie Wojtaszku pisano już wiele. Bez gry w silnych turniejach jest trudno ocenić jego aktualne umiejętności. Są obawy, że Radek zakończył czynną karierę zawodniczą. Ma za dużą przerwę turniejową. Zobaczymy, czy te prognozy się spełnią!
Skład turnieju męskiego
1. Radosław Wojtaszek 2706 arcymistrz MTS Kwidzyn
2. Mateusz Bartel 2658 arcymistrz KSz Polonia Wrocław
3. Bartosz Soćko 2636 arcymistrz KSz „HetMaN Szopienice” Katowice
4. Kamil Mitoń 2623 arcymistrz KSz „HetMaN Szopienice” Katowice
5. Bartłomiej Macieja 2617 arcymistrz PGNiG Polonia Warszawa
6. Grzegorz Gajewski 2616 arcymistrz PGNiG Polonia Warszawa
7. Tomasz Markowski 2612 arcymistrz KSz „Odrodzenie” Kożuchów
8. Robert Kempiński 2610 arcymistrz PGNiG Polonia Warszawa
9. Aleksander Miśta 2587 arcymistrz MLKS „Ostródzianka” Ostróda
10. Dariusz Świercz 2583 arcymistrz KSz Polonia Wrocław
11. Wojciech Moranda 2568 arcymistrz UMKS “Żak” Kielce
12. Jacek Tomczak 2543 mistrz międzynarodowy KS Pocztowiec Poznań
13. Paweł Jaracz 2542 arcymistrz ŻTMS „Baszta” Żnin
14. Michał Olszewski 2539 arcymistrz PGNiG Polonia Warszawa
15. Krzysztof Bulski 2523 mistrz międzynarodowy KSz „HetMaN Szopienice” Katowice
16. Kacper Piorun 2520 mistrz międzynarodowy KSz Stilon Gorzów Wlkp.
17. Marcin Sieciechowicz 2459 mistrz międzynarodowy ASSz „Miedź” Legnica
18. Krystian Kuźmicz 2451 mistrz międzynarodowy MLKS „Nadnarwianka” Pułtusk
19. Mateusz Kołosowski 2439 mistrz międzynarodowy KSz „Piątka” Skierniewice
20. Kamil Dragun 2420 mistrz międzynarodowy KSz Stilon Gorzów Wlkp.
21. Zbigniew Strzemiecki 2402 mistrz FIDE MKS „Polonia” Warszawa
22. Aleksander Hnydiuk 2409 mistrz międzynarodowy BKSz Prokonex Brzeg
23. Jan-Krzysztof Duda 2380 mistrz FIDE MKS MOS Wieliczka
24. Arkadiusz Leniart mistrz międzynarodowy KSz Polonia Wrocław
Skład turnieju kobiecego
1. Iweta Rajlich 2428 mistrz międzynarodowy KSz Polonia Wrocław
2. Joanna Majdan-Gajewska 2387 arcymistrzyni AKSz “Hetman-Politechnika Koszalińska” Koszalin
3. Karina Szczepkowska-Horowska 2377 arcymistrzyni MKSz Rybnik
4. Jolanta Zawadzka 2358 arcymistrzyni KSz Polonia Wrocław
5. Agnieszka Matras-Clement 2305 mistrzyni międzynarodowa MKSz Rybnik
6. Barbara Jaracz 2281 arcymistrzyni ŻTMS „Baszta” Żnin
7. Klaudia Kulon 2238 mistrzyni FIDE AKSz “Hetman-Politechnika Koszalińska” Koszalin
8. Joanna Worek 2234 mistrzyni międzynarodowa JKSz MCKiS Jaworzno
9. Anna Iwanow 2180 mistrzyni FIDE KSz Polonia Wrocław
10. Malwina Chrząszcz 2084 kandydatka na mistrzynię UKS przy SP 8 Chrzanów
W I rundzie największą niespodzianką w turnieju męskim było efektowne zwycięstwo Mateusza Kołosowskiego z rutynowanym Robertem Kempinskim. Bardzo ciekawa partia!
W turnieju kobiet sensacji nie było!
Marek Skrzypczak nadesłał fotki z MP. Dziękujemy!
https://picasaweb.google.com/111310719147310197502/MP201218022012?feat=email#
Bartel wygral ciekawa koncowke z Moranda. Czy ta koncowka byla rzeczywiscie lepsza dla czarnych?
Dzisiejsza runda w kategorii panów obfitowała w ciekawe partie. Mnie najbardziej zainteresował pojedynek Macieja-Świercz. Mistrz świata juniorów po słabo rozegranym debiucie wpadł jednak w techniczne trudności i rutyniarz Bartłomiej Macieja wykorzystał wszystkie plusy swej pozycji. Dalej twierdzę, że młody arcymistrz ma słabo opracowany repertuar debiutowy i pewne pozycje rozgrywa źle. Dlatego nie dziwią mnie ostatnio słabe wyniki nadziei polskich szachów.
////////////////////////////////////////////////////
Piotr Murdzia na stronie PZSzach 7 lutego 2012 tak napisał:
Fatalnie wystąpił GM Dariusz Świercz w rozgrywanym równolegle turnieju kołowym mężczyzn. Mistrz świata do lat 20 zdobył zaledwie 3 punkty i uplasował się na ostatnim miejscu. Trudno wytłumaczyć powody tak słabego występu. Dariusz dużo pracuje nad szachami, więc albo jest to przepracowanie albo na postawę naszego zawodnika wpłynęły czynniki pozaszachowe. Wkrótce zwrócimy się do towarzyszącego Darkowi w Moskwie trenera GM Artura Jakubca w celu wyjaśnienia sytuacji.
/////////////////////////////////////////////////
Do dnia dzisiejszego nie było żadnej oceny trenera Jakubca, który być może sam nie rozumie przyczyn niepowodzeń swego podopiecznego.
W konkurencji pań nie było żadnych niespodzianek.
Mnie dziwi to, że nic się z tym fantem nie robi. Świercz odnosi porażki, a nikt z osób odpowiedzialnych za to nie jest w stanie postawić prawidłowej diagnozy i zaordynować „leczenia”. Skoro Świercz miał być nadzieją polskich szachów, to poza dopilnowaniem aby zainteresowali się nim sponsorzy, powinien być też objęty taką opieką trenerską, która by przynosiła pozytywne rezultaty.
Trwa III runda. Przed chwilą zakończyła się efektownie wyglądająca partia Kempiński-Markowski. Obaj zawodnicy dostarczyli na pewno wielu kibicom sporo emocji. Nie mnie! Panowie odegrali bowiem ciekawe przedstawienie teatralne. Partia ta to znany wariant teoretyczny i rozegrany został już w wielu partiach.
Markowski i Kempinski remisuja z soba od lat. Kazdy to wie 🙂
Ja o tym nie wiedziałem. Mogli wybrać mniej znany wariant.
W dzisiejszej rundzie przegrała swe partie młodzież – nadzieja polskich szachów: Duda i Dragun. Na szczęście zremisował Świercz, który konsekwentnie w tej ważnej imprezie ćwiczy „oburęczność”.
W turnieju kobiet Jaracz pokonała szachistkę roku. W partii Rajlich-Majdan-Gajewska padł bojowy remis!
Nie śledzę aż tak teorii i nie wiedziałem że wariant w partii K-M – „to już było”. Lubię przedstawienia teatralne, ale nie wtedy gdy są grane przez szachistów.
Bartel pokonal Wojtaszka. Zmiana warty? Wygral tez Macieja. Fatalnie w debiucie pogral za to Duda.
Wojtaszek od dłuższego czasu odpoczywa od aktywnej gry w turniejach, natomiast Bartel ma za sobą dwa silne turnieje w Moskwie. Jest rozegrany! Być może, że przejmie już wkrótce pałeczkę lidera w polskich szachach! Grzegorz Gajewski – uznany za największego polskiego znawcę debiutów – rozegral właśnie słabo początkową fazę partii i został szkoleniowo ukarany przez Macieję, któremu widocznie szachowy urlop w Meksyku dobrze zrobił. Jasio Duda wybrał ostry wariant debiutowy, ale w złym wydaniu. Nie doliczył do 2 posunięć. Nie robi żadnych postępów Dragun. Natomiast utalentowany Piorun swój talent poświęcił dla rozrywki szachowej, czyli tzw. solvingu. W grze praktycznej stanął w miejscu.
W turnieju kobiecym bez formy jest Karina Szczepkowska-Horowska, która przegrala kolejną partię.
Dziwnie się dzieje na polskiej scenie szachowej. Jeden unika gry w porządnych turniejach, drugi jeździ na egzotyczne wczasy szachowe, trzeci po ekscytującym artykule w prasie jakby zagubił się, kolejni też grają w nieprzewidywalny sposób. Najlepiej wypada Bartel, który chyba faktycznie jest na fali. Powinien kuć żelazo póki gorące i walczyć o dominację w polskich szachach. Szczerze mu tego życzę!
Gajewski jest w słabej formie, mial przegraną z Kołosowskim, dzisiaj spłynął z Bartkiem.
Na górze poziom nie jest zły, natomiast na dole podstawki, na straty spisani Piorun, Dragun i Duda.
Tomczak sam w sobie jest słaby, a nowi mają za mało rutyny. Kempinski i Markowski znów będą dość wysoko.
Karinie po ubiegłym roku i występie w Moskwie przewróciło się w głowie, a Kulon już od dawna przestała się liczyć.
A właśnie, co się dzieje z Klaudią Kulon? Kilka lat temu dziewczyna miała dobre wyniki, zapowiadała się obiecująco, a potem jakoś ucichło o niej.
Zawodowcy Kempinski-Macieja, odegrali kolejne przedstawienie teatralne. Obaj rozegrali znany wariant teoretyczny. Taki przebieg miała już partia Naumkin-Jakowicz, Brescia 2009.
Bartel ma raczej przegrana z Mitoniem a Swiercz z Wojtaszkiem.
Hmmm, czy to jest znowu kolejna „ustawka” turniejowa? Bardzo liczę na dobrą lokatę Bartla.
No i Bartel przegral. Bardzo slabo gra K.Piorun. Liczylem ze w tym roku uzyska tytul arcymistrza, ale ostatnio jest bez formy.
Piorun przerzucił się przecież na solving. Tam ma większe sukcesy. Łatwiej jest odtwarzać, niż tworzyć przy szachownicy!
Wiem ze skupil sie na solvingu. Ale myslalem ze z dolem tabeli nie bedzie mial stycznosci. Talent ma duzo wiekszy niz czesc uczestnikow tych MP.
Rozwiązywanie samomatów i matów pomocniczych nie sprzyja rozwojowi szachisty. Dlatego żaden zawodnik z ambicjami sportowymi nie robi tego. Tylko „emeryci” szachowi (jak np. Nunn po wycofaniu się z aktywnej gry) mogą zajmować się solvingiem. Piorun potraktowal szachy „praktycznie”. Po zdobyciu mistrza świata w rozwiązywaniu zadań otrzymał stypendium sportowe. Natomiast jako zawodnik musiałby mocno pracować, aby mieć godne wyniki i szanse na takie finansowe wsparcie.
Dzisiejsza 5 runda była bardzo emocjonująca. Rozegrano wiele ciekawych partii. Oczywiście trzeba wykluczyć umówiony remis Kempińskiego z Macieją. Doskonale techniczną partię rozegrał Mitoń, który pokonał Bartla. Soćko wykorzystał umiejętnie słabą grę Gajewskiego. Bardzo interesujący przebieg miała partia Świercz-Wojtaszek. Młody arcymistrz chyba nie wiedział, że po 12.fxe6 Gxe6! powstaje pozycja z lepszymi szansami czarnych. Grając tak ostre pozycje, trzeba o tym wiedzieć. Nasze talenty (Jaś Duda i Leniart) niestety przegrały. W turnieju pań ważna partia Zawadzka-Rajlich zakończyła się zwycięstwem białych.
Jutro oczekujemy na kolejne emocje!
Leniart ma juz 21 lat, to juz zaden talent.
Solving jest wyjątkowo szkodliwy dla wyczynowych szachów w grze bezpośredniej.
Panie Marcinie, Piorun ma talent, ale sam talent nie wystarczy gdy się nad nim nie pracuje.
Kilka lat temu Leniart został wyróżniony przez Anatolija Karpowa po zwycięstwie w jakimś turnieju (nie pamiętam jakim). To była obiecująca zapowiedź dalszej kariery chłopaka, ale okazuje się że chyba nic z tego. Szkoda.
Gajewski był dużym talentem, ale przestał w zeszłym roku grać i wyszedł z wprawy. Zajął się teorią, ale nie przygotowaniem swojej formy, tylko dla innych. Na olimpiadzie w Dreźnie był silnym punktem. Jego żonie chyba nie służy praca w biurze PZSzach. Tam nie ma perspektyw rozwoju zawodowego i to przerzuca się na szachy. Młodzi ludzie wykształceni powinni unikać pracy urzędniczej, to dobre dla tych po 40-ce i 50-ce, ale trzeba z czegoś żyć.
Gajewska zostala zatrudniona w pzszach zeby mogla grac w szachy. Jeden z arcymistrzow napisal mi kiedys w mailu ze „no przeciez gdyby nie dostala tej pracy to musiala by isc do normalnej roboty i rzucic szachy”(sic!). Rece opadaja przy takiej „argumentacji”. Zwiazki finansowane z budzetu nie powinny sluzyc do ukrywania bezrobocia.
Po ciekawej partii Bartel pokonal Socke! Miton z Macieja zagrali nudny wariant i pewnie zremisuja.
W 6 rundzie rozegrano kilka ciekawych partii. Na specjalne wyróżnienie zasługuje partia Soćko-Bartel, w której obrońca tytułu odważnie ofiarował figurę. Tak właśnie trzeba grać w szachy! Technika Wojtaszka tym razem nie wystarczyła do wygrania z Bulskim. Natomiast dobrą technicznie partię rozegrał Moranda, który pokonał Gajewskiego.
W turnieju męskim prowadzą Bartel, Macieja i Mitoń po 4.5 pkt.
Jutro będziemy oglądać pasjonujący (miejmy nadzieję) pojedynek Mitoń-Wojtaszek.
W turnieju kobiecym Kulon pokonała niespodziewanie Zawadzką. Na czele turnieju są Rajlich i Majdan-Gajewska po 4 pkt. Jutro będziemy oglądać ciekawą partię Zawadzka-Majdan-Gajewska.
Bartel gral na wygrana i dogral sie przegranej pozycji. Ciekawe czy ja ocali. Zwyciestwo Bulskiego byloby duuuza sensacja.
Panie Marcinie! Oglądając tę partię miałem wrażenie, że Bulski chce tę partię koniecznie przegrać. I w końcu to zrealizował.
Po 7 rundach prowadzą Bartel i Macieja po 5.5 pkt przed Mitoniem 5 pkt. Jutro ocekują nas ciekawe pojedynki:
Kempinski-Bartel
Wojtaszek-Macieja
Soćko-Mitoń
W turnieju kobiet zupełnie bez formy jest Zawadzka, która przegrała z Majdan-Gajewską. Ciekawe, czy kiedykolwiek Iwecie Rajlich znudzi się obrona francuska?
W turnieju prowadzi Majdan-Gajewska. Jutro gra z Joanną Worek.
Bartel musi miec nerwy ze stali zeby przechodzic przez takie rollecoastery 😉 Stawiam ze Wojtaszek wygra z Macieja. Co do Bartla, to chyba odczuwa zmeczenie duza iloscia startow.
Dzisiaj jest ostatnia i decydująca runda.
W turniu męskim na czele są: Bartel i Macieja po 6 pkt. 3. Mitoń 5.5 pkt.
Dzisiaj grają: Macieja-Soćko, Bartel-Markowski, Mitoń-Bulski, Wojtaszek-Kempinski.
W turnieju kobiecym aż cztery zawodniczki mają po 5 pkt.: Rajlich, Jaracz, Majdan-Gajewska i Kulon.
W ostaniej grają:
Chrząszcz-Majdan-Gajewska
Jaracz-Zawadzka
Szczepkowska-Horowska-Kulon
Matras-Clement-Rajlich
Worek-Iwanow
Zawadzka-Szczepkowska-Horowska
Bartel dosc gladko ogral Markowskiego. Macieja stoi lepiej z Socko i ma duze szanse na wygrana. W przypadku takiej samej ilosci punktow liczy sie bucholtz czy progres?
No i ostatecznie Bartel mistrzem Polski 🙂 Zyskal tez na rankingu. Zbliza sie do 2700?
Mistrzostwa zakończone.Były to bardzo ciekawe turnieje. Dużo walki, zmieniające się sytuacje i zażarta walka do końca.
Mateusz Bartel wyrasta na zawodnika nr 1 w Polsce a i Bartłomiej Macieja pokazał ,że tening w Meksyku dobrze wpłynął na jego formę.Pozytywnym zjawiskiem jest wynik najmłodszego uczestnika Jana Dudy. Kzrysztof Bulski i Krystian Kuzmicz zdobyli normy arcymistrzowskie. Należy im pogratulować ale takie zdobywanie norm potwierdza ,że tytuł arcymistrza uległ znacznej dewaluacji.No ale to już polityka FIDE.Dobrze ,że zawodnicy wykorzystali swoją szansę. U pań mamy bardzo dobry powrót do gray Iwety Rajlich. Należy też pozytywnie wspomnieć o komentatorach , dzieki którym dużo łatwiej oglądało się te kilkanaście parii naraz. Tym niemniej zgłoszoną w ostatniej rundzie uwagę ,że Bartel i Wojtaszek przy obecnej sile gry wygraliby w latach 70 mecz o mistrzostwo świata z Fischerem traktuje jako kiepski żart. Teraz czekamy na dobre wyniki w marcowych mistrzostwach Europy.
‚Tym niemniej zgłoszoną w ostatniej rundzie uwagę ,że Bartel i Wojtaszek przy obecnej sile gry wygraliby w latach 70 mecz o mistrzostwo świata z Fischerem traktuje jako kiepski żart. ‚ – kto wygadauje takie bzdury ????
Dobra robota w wykonaniu Bartla. Moskwa dobrze mu zrobiła i jest na fali. Cieszę się że wygrał kolejny turniej.
Naprawdę ktoś wyskoczył z takim tekstem o wygraniu meczu z Fischerem? Kto???
Jakiś nawiedzony na stronie mistrzostw Polski w komentarzach na żywo pisze te głupoty.
http://mp2012.pzszach.pl/tribune?page=4
A na inym blogu Dzwonkowski porównuje Bartla do Tala.
http://adamdzwonkowski.chessbrains.pl/2012/02/26/mateusz-bartel-po-raz-trzeci-z-rzedu/
Ręce opadają, jak się takie głupoty czyta.
Macieja jest z tych naszych arcymistrzów najzdolniejszy. Potrafi wygrywać z frajerami, a to też jest sztuką .
Młodzi zostali zahamowani przez szkolenie z czołówką , która słusznie hamuje konkurencję. Mają rację, po co sobie stwarzac kłopoty.
Wojtaszek jest kiepski, o czym dawno pisano.
Nigdy nie grał w silnych turniejach, bo jego to nie interesuje,PZSzach też.
Najważniejsze walczyć w grajdołku.
Przeglądałem te komentarze, ale uczestnicy dyskusji nie podchwycili myśli o wygraniu meczu z Fischerem. Cóż, nic dziwnego, że nie podchwycili. Trudno dyskutować o mrzonkach. No i to porównanie do M. Tala według Adama Dzwonkowskiego. Czyżby kontynuacja sławnego artykułu o Świerczu? Każdy może robić porównania, ale patetyczne zwroty nie wygrają silnych turniejów. Co innego napisać, że styl gry Bartla przypomina lub jest podobny do stylu Tala, a co innego że M.B. staje się polskim Talem. Drobna różnica w budowie zdania, a całkiem odmienne znaczenie. A co to takiego ta „teoria chaosu” wg Mateusza Bartla? http://adamdzwonkowski.chessbrains.pl/2012/02/25/teria-chaosu-wg-mateusza-bartla/
Żartobliwe podsumowanie mistrzostw Polski Gali Śledziewskiej znajdziecie Państwo na blogu: http://www.szachy.blogspot.com
Tak jak w każdej bajce jest ziarnko prawdy, tak w żartobliwych wypowiedziach też coś jest.