mar
17

Nie ma znaczenia, jak dobrze grasz – nie możesz spodziewać się dobrych wyników, kiedy masz przegraną po debiucie.

Garri Kasparow, szachowy mistrz świata w latach 1985 – 2000

//////////////////////////////////////

Czołowy szachista świata Peter Svidler w dzisiejszej rundzie turnieju kandydatów w Moskwie nie doszedł do końcówki, ponieważ poległ wcześniej w otwarciu. Partia ta świadczy o tym, że nawet na wysokim szczeblu faza debiutowa odgrywa bardzo ważną rolę.

A swoją drogą, to były mistrz świata dalej z dużą energią rozgrywa swoje pojedynki po 1.e4! Na bazie jego twórczości powinni uczyć się walki nasi czołowi zawodnicy, przede wszystkim Jan-Krzysztof Duda, który obecnie ćwiczy tzw. „oburęczność”.

 

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 8

  • WojtekN

    W nowym „Szachiście” p. Filipowicz pisze:

    „Mistrz świata, jeden z największych szachowych talentów w historii Jose Raul Capablanca, zalecał rozpoczynanie nauki szachów od końcówek i miał rację! Niestety wielu współczesnych trenerów zasugerowanych techniką komputerową zaleca przede wszystkim studiowanie debiutów, co wielokrotnie powoduje katastrofalne skutki. Osiągamy z debiutu znacznie lepsze, niekiedy wygrane pozycje, a rywal ogrywa nas w gorszej czy przegranej końcówce jak dziecko. Nie oznacza to, że należy całkowicie zaniedbać pracę nad debiutami, ale ważne jest zachowanie odpowiedniej kolejności i proporcji w czasie przeznaczonym na studiowanie szachów.”

    Jest też o Carlsenie, że woli przerzucić ciężar gry na grę środkową i końcówkę, bo to najważniejsze fazy gry.

    I kto ma rację? Trudno odmówić autorytetu p.Filipowiczowi, w końcu do dziś cały czas w różnych rolach jest obecny w świecie elity, przecież na co dzień jako sędzia spotyka najlepszych.

  • Żyjemy w wolnym świecie i każdy ma prawo wygłaszania swoich teorii. Andrzej Filipowicz ma swoje spojrzenia na rozwój zawodników we współczesnych szachach.
    Musi Pan wybrać, albo to, co ja pisałem w artykule:
    http://www.blog.konikowski.net/2016/03/13/paradoksy-szachowe-155-2/

    i korzystać z rad wielkich autorytetów szachowych, czyli współczesnych mistrzów świata, albo z porad zawartych w miesięczniku „Magazyn Szachista”.

    O podejściu Carlsena do szachów było na tym blogu już kilkakrotnie mowa, np. http://www.blog.konikowski.net/2016/03/07/paradoksy-szachowe-155/

    Ja osobiście, jako trener z wieloletnią praktyką oraz autor wielu publikacji na różne tematy szkoleniowe o szachach, mam inne spojrzenie od Andrzeja Filipowicza. Niedawno, właśnie na bazie moich wieloletnich obserwacji twórczości czołowych szachistów świata i różnych opinii znanych trenerów, wydałem książkę:http://www.blog.konikowski.net/2015/11/10/szachy-dla-przyszlych-mistrzow/

    W uzupełnieniu jest na blogu kilka wpisów dotyczących tej pracy: http://www.blog.konikowski.net/2015/12/14/szachy-dla-przyszlych-mistrzow-1/

    Zwracam uwagę na to, że mamy tylko jednego zawodnika, który potrafi walczyć z czołówką światową. Jest nim Radosław Wojtaszek, który wielokrotnie wypowiadał się publicznie, że pracuje głównie nad debiutami.

    A więc ma Pan wiele do przemyślenia i podjęcia decyzji!

  • szachista

    Swidler po słabym debiucie nie osiągnął końcówki. Zadziwia mnie Anand, który jest najstarszym uczestnikiem turnieju i gra całkiem dobrze. Może sprawić niespodziankę. Ma klasę!

  • szachista

    Ta strona http://www.tygodnikoko.pl/aktualnosci/szachy-nie-tylko-walentynki/

    zajmuje się aktualnym tematem, który jest tutaj poruszony:

    – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

    Jest pan znanym w środowisku instruktorem szachowym. Jakie ma pan wskazówki dla przyszłych szachowych mistrzów?
    -. Debiuty, debiuty i jeszcze raz debiuty. Jest to podstawowa sprawa, jeśli chce się wygrać partię szachów trzeba znać doskonale debiuty szachowe (przyp.red. – mowa tutaj o pierwszych kilku posunięciach rozpoczynających każdą szachową grę). Może nie dokładne warianty, ale podstawową wiedzę w konkretnym otwarciu. Ostatnio preferuję dla początkujących szachistów partię szkocką, w której uzyskuje się aktywne pozycje, determinujące dzieci do wczesnego wytężania ich szarych komórek.

    – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

    Powiedział pan że naukę powinniśmy zacząć od debiutów. Jak zatem ustosunkuje się pan do słów byłego mistrza świata Jose Raula Capablanki, który z kolei twierdził, że powinno się rozpoczynać naukę gry od końcówek?
    -. W środowisku szachowym trwa dyskusja na ten temat. Jedni są za tym by szachową edukację rozpoczynać od końcówek, a inni od debiutów. Uważam, że moja szala przechyliła się w kierunku środowiska, które zmierza do tego by dzieci uczyć debiutów. Skłaniam się do tego ponieważ jeśli w trzecim posunięciu ktoś traci hetmana, to trudno żeby wygrał partię szachów, nawet ze znakomitą techniką w grze końcowej. M.in. arcymistrz Krasenkow jest zdania, że naukę gry powinno się rozpoczynać od końcówek. Natomiast pan Jerzy Konikowski – uznany trener, szachista, autor wielu książek o tematyce szachowej uważa, że powinno się rozpoczynać edukację dzieci od debiutów.

  • Krzysztof Kledzik

    Dla mnie sprawa jest jasna. Ci którzy stosują radę Capablanki kończą rozwój szachowy na 2600 i pozostają silnymi szachistami w swoim kraju bez szans na wejście do czołówki światowej. Jeżeli taki jest ich cel, to trudno, nie zmusimy ich do bycia czołowymi szachistami świata. A ci zawodnicy którzy stosują współczesne metody treningu szachowego, osiągają 2700+ i wchodzą do czołówki światowej. Radek Wojtaszek jako jedyny dostrzegł możliwość awansu w okolice czołówki światowej, kładąc nacisk na nowoczesny trening szachowy. To nie Capablanca jest autorem sukcesu Wojtaszka, lecz współcześni trenerzy i współczesna myśl szkoleniowa. Zawodnicy klasy światowej którzy stosują współczesne metody propagowane przez współczesnych mistrzów świata grają w superturniejach, rywalizują z obecnymi mistrzami świata, i przekraczają 2750 pnąc się w gorę. Nikt nie zabrania cofnięcia się o 100 lat i przywitania się z metodami Capablanki, ale trzeba być świadomym że Capa zagwarantuje nam nie więcej niż możliwość udziału w popularnych openach, a o rywalizacji z mistrzami świata i udziale w superturniejach poczytamy sobie jedynie w periodykach szachowych. Oczywiście warto też przemyśleć powrót do metod treningowych z czasów Fortuny (chodzi mi o skoki narciarskie), a także zastosować np. metody skoku wzwyż sprzed 50 lat. Zmniejszy to wysokość skoku chyba o jakiś metr, ale jeżeli zależy nam na oddaleniu się z wynikami do czołówki światowej, to możemy tędy pójść. Można też zasugerować Justynie Kowalczyk aby zaczęła trenować według rad narciarzy sprzed 100 lat. Myślę że jej rywalka, Marit Bjørgen będzie bardzo popierać taką decyzję naszej zawodniczki.

  • W IV rozdziale mojej książki http://www.blog.konikowski.net/2015/12/14/szachy-dla-przyszlych-mistrzow-1/

    Znaczenie gry końcowej m.in. piszę: „Niezależnie od tego, jak ważną rolę odgrywają debiuty we współczesnych szachach, nie można lekceważyć znaczenia gry końcowej. W wielu pojedynkach szachowych pozycja w toku gry ulega uproszczeniu i gra przechodzi do ostatniego etapu, czyli końcówki. Od tego momentu obaj gracze mają do rozwiązania wiele problemów, np. jak zrealizować przewagę materialną lub pozycyjną osiągniętą w dotychczasowej grze, jak bronić się w trudnych sytuacjach itd…”
    … „Dobra znajomość końcówek jest obecnie niezmiernie ważna, ponieważ w myśl nowych przepisów gry w szachy nie ma już odłożonych partii…”
    … „Aby uniknąć przykrych niespodzianek w trakcie partii, trzeba koniecznie poznać podstawy gry końcowej. Ważne też jest opanowanie odpowiedniej sprawności rozgrywania różnych typów końcówek. W tym celu każdy szachista z ambicjami sportowymi powinien skorzystać z informacji zawartych w fachowej literaturze szachowej…”

    http://www.blog.konikowski.net/2016/01/30/szachy-dla-przyszlych-mistrzow-8/

    ///////////////////////////////////////////////////////////////

    A więc poznanie podstawowych końcówek na początku szkolenia jest również bardzo ważne. Natomiast technikę rozgrywania skomplikowanych końcówek wyćwiczy się w toku praktyki turniejowej.

    /////////////////////////////////////////////////////////////

    Warto przypomnić sobie treść tego linka:

    http://www.blog.konikowski.net/2015/12/08/paradoksy-szachowe-134/

  • Partia ta została obszernie skomentowana w 3-2016 numerze pisma „Panorama Szachowa”.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    kw.
    18
    czw.
    2024
    całodniowy IMEK Rodos
    IMEK Rodos
    kw. 18 – kw. 30 całodniowy
    W dniach 18-30.04.2024 roku na Rodos (Grecja) odbędą się Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet z licznym udziałem Polek. Strona Lista startowa
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: