sty
09

Autorem felietonu na aktualny temat jest Marek Baterowicz – szachista, publicysta i poeta.

///////////////////////////////

Obszary zajęte przez ogień w Australii od 5.12 do 5.01 (NASA/Anthony/TwitterThe Big Data Stats)

///////////////////////////////

APOKALIPSA  Z PŁOMIENI – od kilku miesięcy w Australii szaleją pożary buszu, niestety  wielu stanach – z początku w Queensland, potem w Nowej Południowej Walii ( ze stolicą Sydney), w Zachodniej Australii ( stolica Perth), w Australii Południowej ( Adelajda) i znowu w Wiktorii w zalesionym rejonie Gippsland, który w roku 1840 – po zdobyciu szczytu Kościuszki –  przemierzał Paweł Edmund Strzelecki nadając mu właśnie tę nazwę na cześć gubernatora Nowej Południowej Walii Sir George’a Gibbsa.  Tym szlakiem dotarł do Melbourne, które było wtedy małą osadą, a dziś jest okazałą stolicą stanu Wiktorii.

Żywioł ognia trawi Australię, sytuacja jest z dnia na dzień bardziej tragiczna: spłonęły już prawie dwa  tysiące domów i obszar wielkości Belgii. Do 2 stycznia br. tylko w NSW spaliło ponad 1300 domów. W płomieniach lub w innych wypadkach zginęło 17 osób,  w tym strażacy i ochotnicy do walki z nawałnicą płomieni. Ostatnio jednak dodano 28 zaginionych, można dopisać ich do ofiar. Przybywa ich codziennie. A spalonych posiadłości i rezydencji ich właścicieli  już chyba się nie odbuduje. Największym pechowcem był jeden pan, który stracił w ogniu też całą kolekcję starych aut, w tym modele z lat 30-tych. Czy były ubezpieczone ? Skala pożogi jest tak ogromna, że firmy ubezpieczeniowe chyba splajtują. I przybywa bezdomnych.

Znajoma z Gór Błękitnych ( około sto kilometrów od Sydney) relacjonuje, że do ogrodu musi wychodzić z maseczką, bo smog jest dotkliwy i czasem nie widać domów sąsiadów. Jest zakaz podlewania roślin w ogrodach, a strażacy chodzą po buszu i podpalają ściółkę, którę natychmiast potem gaszą. To jedna z metod zapobiegania większym pożarom. Panuje już stan wyjątkowy, do pomocy wezwano wojsko. A strażacy z Kanady i USA  pomagają od paru miesięcy. Po Nowym Roku mają przybyć dodatkowi strażacy z USA i z Francji.

W ogniu giną setki, chyba już tysiące zwierzątek – zwłaszcza koali, possumów i wombatów. To wielka tragedia. Tylko szybkie kangury mają szanse uciec przed płomieniami, ale nie zawsze, bo np. w strefie Batemans Bay spaliło się 60 kangurów. Płoną też ule z pszczołami. W TV pokazano wzruszającą scenę: jeden pan poi wodą z butelki zranionego possuma, który siedzi mu na kolanach. Possumy panicznie boją się ludzi, jeśli possum pozwolił się napoić bez oporu, to znaczy, ze jest mu już wszystko jedno! Wobec groźby ognia człowiek staje się przyjacielem!

Z każdą godziną powiększają się obszary objęte pożogą, ostatnio nowe pożary wybuchły kilkaset kilometrów na południe od Sydney, np. zgorzało prawie całe miasteczko Cobargo ( NSW) czy Orchard  Hills. 1 stycznia media podały, ze w tym rejonie spłonęło 176 posiadłości, a żywioł szaleje dalej. Zgorzało też miasteczko Mogo ( NSW), a około 4 tysiące ludzi z okolic schroniło się na plaży w Batemans Bay i będa ewakuowani drogą morską. Marynarka wysłała okręty po turystów i mieszkańców z Mallacoota. Dotknięte pożogą są tereny South Coast ( NSW).  Cud, że ocalało ( narazie!) ZOO w Mogo Wildlife Park, gdzie przebywa ponad 200 zwierząt ( żyrafy, zebry, nosorożce, goryle, a nawet „big cats”, a więc zwierzaki dość niebezpieczne ( wg „Sydney Morning Herald”, 1 stycznia 2020). Niestety, wieczorem 1 stycznia TV już podała, że ten egzotyczny zwierzyniec w Mogo Park jest zagrożony. Trzeba dodać, że pieką się żywcem zwierzęta domowe ( krowy, owce), których nie dało się uratować ( „The Daily Telegraph”, 2 stycznia br, str.4). Nakaz ewakuacji dostało kilkuset mieszkańców okolic Góry Kościuszki.

Nowa fala pożogi dotknęła Gippsland East, z dymem poszło ponad 50 posiadłości, a przypuszcza się, że spalą się jeszcze setki. Strażacy ciężko pracują, aby nie połączyły sie pożary w Gippsland z falą ognia wznieconą przez pioruny w Alpine National Park.  Spłonęło też Clifton Creek ( Wiktoria), położone 300 km od Melbourne, nad którym unoszą się – choć nie nad wszystkimi dzielnicami – dymy z South Gippsland. Prognozy są bardzo ponure, z końcem tego tygodnia warunki „ogniowe” mają się nagle pogorszyć i mogą wybuchnąć pożary w nowych strefach Australii. A do tego zaczyna brakować zaopatrzenia, benzyny i energii na spustoszonych terenach ( NO FOOD, NO FUEL, NO POWER). Tytułowa strona „The Daily Telegraph” ( 2 stycznia ) pokazuje setki ludzi stojących w kolejkach pod jedzenie, to już ogromny kryzys humanitarny i prawdziwe piekło na ziemi. Ekstremalna warunki grożą też jutro w Południowej Australii ( 42 stopnie), natomiast w Zachodniej Australii – ulga, tylko 23 stopnie.

Wieczorem 1 stycznia TV doniosła o pożarze na Tasmanii (!), gdzie płomienie szaleją wokół Fingal ( płn-wschód), a podano dwie wersje przyczyn: albo podpalenie, albo zapalenie się buszu od pioruna. Pożary powstają częściej od iskier przenoszonych wiatrami.

Doroczne fajerwerki w Sydney miały być odwołane, jednak uświetniły noc sylwestrową i tłumy ludzi podziwiały je nad mostem, koczując z wałówkami w pobliżu Opery i Circular Quay.

Ta niespotykana apokalipsa z płomieni podobno dopiero nabiera wigoru, bo temperatury rosną, a wiatry niosą iskry szybko. Australijska katastrofa już przyćmiła pożary w Kalifornii, Brazylii, Kanadzie, Grecji czy Portugalii. Planeta pali się na raty i mała Greta słusznie woła, że przed ludzkością stoi olbrzymi problem i wyzwanie.

Sytuacja w Australii ulega zmianom niemal z godziny na godzinę, a 6 stycznia TV podała, e tylko w NSW spłonęło 1,588 domów, a w całej Australii liczba ta dochodzi chyba do trzech tysięcy, w ogniu – od września 2019 – stracono też 2,029 posiadłości. Za kilka dni  ten reportaż będzie zapewne niepełny, bo szykują się nowe ogniska apokalipsy z płomieni. W sobotę warunki atmosferyczne będą niestety sprzyjać pożarom, w SA (Południowa Australia) idą wysokie temperatury przekraczające 40 stopni Celsjusza. Ogień bezlitośnie likwiduje znaczne obszary Australii i narazie nie widać końca tej apokalipsy. W stanie Wiktoria panuje stan wyjątkowy. A słynny tenisista Kyrgios zaofiarował 30 tysięcy dolarów na bezdomnych i wzywa innych tenisistów i krykiecistów do donacji. Już zareagował Shane Warne, legenda krykieta.  Zaraz potem wśród darczyńców ujrzano Nicola Kidman ( oferta pół miliona $) i innych aktorów, a wśród milionerów najwięcej ofiaruje James Packer ( 5  milionów), gdy Quantas, Commonwealth Bank czy National Australia Bank po milionie. Milion ofiaruje milioner Anthony Pratt, a Justin Hemmes pół miliona. Wiele innych stowarzyszeń śpieszy też z darami, a premier Scott Morrison – krytykowany za urlop na Hawajach gdy płonęła Australia oznajmił utworzenie specjalnego funduszu – „national recovery fund” – na początek w wysokości dwóch miliardów dolarów. Czy to wszystko wystarczy ? Z każdym rokiem rośnie przecież temperatura i ryzyko nowych pożarów w warunkach posuchy. Mieszkańcy Canberry z powodu smogu czasem nie opuszczali domów, a w razie smogu w Melbourne być może dojdzie do odwołania słynnego turnieju tenisowego Australian Open!? Ogień jeszcze zagraża wielu okolicom, mimo marnego deszczu palą się  nadal spore połacie naszego lądu, choć w niektórych miejscach pozwolono rezydentom wrócić do swoich stron. Najczęściej jednak by mogli oszacować straty w posiadłościach. Apokalipsa z płomieni trwa, a lato trwa tu dopiero od 1 grudnia! Nie wiemy jak rozwinie się sytuacja, ale na pewno oprócz strażaków potrzebni są zaklinacze deszczów!

Marek Baterowicz

URL Trackback

Trackback - notka

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    kw.
    5
    pt.
    2024
    całodniowy Turniej kandydatów
    Turniej kandydatów
    kw. 5 – kw. 23 całodniowy
    Impreza w kategorii kobiet i mężczyzn odbędzie się w Toronto w dniach 5-24 kwietnia 2024. Uczestniczki: Lei Tingjie, Lagno, Goryachkina, Salimova, Muzuchuk A., Vaishali, Tan Zhongyi, Koneru Uczestnicy: Nepomniachtchi, Praggnanandhaa, Caruana, Abasov, Vidit, Nakamura, Firouzja, Gukesh Więcej[...]
    kw.
    18
    czw.
    2024
    całodniowy IMEK Rodos
    IMEK Rodos
    kw. 18 – kw. 30 całodniowy
    W dniach 18-30.04.2024 roku na Rodos (Grecja) odbędą się Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet z licznym udziałem Polek. Strona Lista startowa
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: