kw.
01
(ChessBase)
Dzisiaj zakończył się w Londynie turniej pretedentów, który wyłonił przeciwnika Ananda do meczu o mistrzostwo świata.
Został nim norweski superarcymistrz Magnus Carlsen, który wprawdzie podzielił 1-2 miejsce z Rosjaninem Władimirem Kramnikiem, ale zgodnie z regulaminem (więcej zwycięstw) został ogłoszony zwycięzcą turnieju.
Mecz Anand-Carlsen odbędzie się pod koniec tego roku i będzie z pewnością widowiskiem wysokiej klasy.
Dodatkowe informacje: Link.
Końcowa tabelka
| Nr | Nazwisko i imię | Rtg | Kraj | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | Pkt | ||||
| 1 | Carlsen Magnus | 2872 | NOR | * * | ½ ½ | 1 0 | ½ ½ | 1 1 | 1 ½ | ½ 0 | ½ 1 | 8½ | ||||
| 2 | Kramnik Vladimir | 2810 | RUS | ½ ½ | * * | ½ 1 | ½ 1 | ½ ½ | ½ 1 | ½ 0 | ½ 1 | 8½ | ||||
| 3 | Svidler Peter | 2747 | RUS | 0 1 | ½ 0 | * * | ½ 1 | ½ ½ | ½ ½ | ½ 1 | 1 ½ | 8 | ||||
| 4 | Aronian Levon | 2809 | ARM | ½ ½ | ½ 0 | ½ 0 | * * | 1 0 | ½ ½ | 1 1 | 1 1 | 8 | ||||
| 5 | Gelfand Boris | 2740 | ISR | 0 0 | ½ ½ | ½ ½ | 0 1 | * * | ½ ½ | ½ ½ | ½ 1 | 6½ | ||||
| 6 | Grischuk Alexander | 2764 | RUS | 0 ½ | ½ 0 | ½ ½ | ½ ½ | ½ ½ | * * | ½ 1 | ½ ½ | 6½ | ||||
| 7 | Ivanchuk Vassily | 2757 | UKR | ½ 1 | ½ 1 | ½ 0 | 0 0 | ½ ½ | ½ 0 | * * | 0 1 | 6 | ||||
| 8 | Radjabov Teimour | 2793 | AZE | ½ 0 | ½ 0 | 0 ½ | 0 0 | ½ 0 | ½ ½ | 1 0 | * * | 4 |
Po cichu liczyłem na mojego rówieśnika Kramnika, ale życzyłem „wszystkiego naj” Carlsenowi. Gratulacje dla młodości!
A gdzie Polacy?
Dlaczego nie gra Wojtaszek? Albo Jan-Krzysztof?
Kiedy wreszcie doczekamy sie polaka miszcza-swiata?
Takich emocji dawno nie czułem. Po porażce Carlsena z Iwanczukiem już widziałem Kramnika w meczu z Anandem.Carlsen przed pojedynkiem z Radjabovem podobno nie spał całą noc. Jak on znalazł siły żeby przełamać Radjabova w tak frustrującej sytuacji i przy takim zmęczeniu?
Ostatnia runda dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach, taki scenariusz ciężko było przewidzieć.Dzięki nowoczesnym środkom przekazu można było zobaczyć i poczuć ciśnienie towarzyszące uczestnikom. I te bezcenne obrazy-Carlsen wpadający w duży niedoczas i szukający rozpaczliwie szans na wygraną;Kramnik w klatce Ivanczuka, który nie wie czy grać na wygraną czy na remis, a tak naprawdę czekający tylko na egzekucję; Carlsen wyglądający jak zdezelowany procesor na konferencji po przegranej partii, nie potrafiący sklecić zdania i słuchający opowiadającego ze swadą w nienagannej angielszczyźnie Swidlera; Kramnik z miną dyplomaty na konferencji po największej być może porażce w karierze szachowej; no i Ivanczuk, prze niektórych złośliwie nazwany Ivanclockiem z powodu 5 porażek przez czas na turnieju ( to też chyba jakiś rekord), trzymajacy się za nos i uśmiechający się jak psotnik, człowiek z innego świata.
Naszych arcymisiów jeszcze długo nie zobaczymy na tym szczeblu. Nie ten poziom. Duda jest jeszcze za młody. Może słynna akademia przy polskim związku szachowym wykształci nowe gwiazdy. „Pożyjemy, zobaczymy”.
Z pewnością ukrytą gwiazdą turnieju był Wasylij Ivanchuk, który najwięcej namieszał w sytuacji i Kramnika, i Carlsena 😉
Były rzeczywiście emocje do końca. Teraz oczekujemy na emocje w meczu Anand-Carlsen. To będzie z pewnością ciekawe widowisko.
ChessBase News: http://www.chessbase.de/Home/TabId/176/PostId/4009363/-020413.aspx
W listopadzie w Warszawie mają być DME, gdzie miał startować także Carlsen. Mam nadzieję, że z powodu meczu o MŚ Norweg nie odpuści sobie udziału…
ChessBase News: http://www.chessbase.de/Home/TabId/176/PostId/4009368/sightseeing-und-interview-mit-magnus-carlsen-030413.aspx