URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 12

• Krystian

  14 marca 2014 o godz. 08:24

  

  Gratulacje!
• Krzysztof Kledzik

  14 marca 2014 o godz. 09:51

  

  Faktycznie, dobra wiadomość.
• Radko

  14 marca 2014 o godz. 10:01

  

  Jak tak dalej pójdzie, to Bartek zostanie ponownie powołany do kadry.
  Pan Jerzy zapomniał podać, że w turnieju grała Patrycja Łabędź, która zdobyła 4 pkt i zajęła 27 miejsce.
• Krzysztof Kledzik

  14 marca 2014 o godz. 12:58

  

  Kadra powinna składać się z silnych, progresujących zawodników. Może lepiej będzie, gdy BM zostanie w Ameryce.
• Artur Urbaniak

  14 marca 2014 o godz. 13:45

  

  Turniej do silnych nie należał. Jakaś III kategoria FIDE. Ale pomimo tego i tak się należą Gratulacje!
• szachista

  14 marca 2014 o godz. 14:50

  

  Zgadzam się z Krzysztofem Kledzikiem, że do kadry powinni być powoływani młodzi i utalentowani zawodnicy. Bartek osiągnął już szczyt swoich możliwości szachowych i będzie grał na poziomie otwartch turniejów w USA. Ale każde zwycięstwo Polaka w międzynarodowym turnieju, nawet niskiej kategorii, bardzo cieszy. Tak więc gratulacje dla Bartka!
• Krzysztof Kledzik

  14 marca 2014 o godz. 17:29

  

  A mi się podoba to, że patrząc na fotografię BM nie widzi się w nim chodzącej reklamy Red Bull, Comarch czy innej firmy, ale rzuca się w oczy godło Polski.
• Marius Ringwelski

  14 marca 2014 o godz. 17:52

  

  To nie jest zdjecie z Dallas, tylko z ostatniej olympiady.
  W Dallas BM gral 9 rund w 6 dni w tej samej marynarce….
• Jerzy Konikowski

  14 marca 2014 o godz. 19:41

  

  Nie miałem fotek z Dallas.
• Pionek

  15 marca 2014 o godz. 15:47

  

  Bartek ma talent, nie docenia pan tego – ale jego intuicja i talent są grubo powyżej jego rankingu. Niestety nie lubi pracować nad szachami – na pierwszym planie lenistwo! Nie zna współczesnych szachów, więc z lepszymi wpada.
  Słabszych kosi, bo im przygotowanie nie wystarcza – potrzebna jest „iskra Boża”.
• Krzysztof Kledzik

  15 marca 2014 o godz. 16:43

  

  Talent to za mało, jak nie ma pracy nad szachami. Możemy doceniać talent BM, ale on i tak go dawno zmarnował. Mam na myśli to, że w okresie swojego największego progresu trwonił czas na funkcję nieoficjalnego rzecznika prasowego PZSzach i na prowadzenie forum dyskusyjnego. Zamiast zajmować się treningiem szachowym, to dniami i nocami prowadził tam rozległe polemiki. W efekcie, z talentu zrobił się przeciętny szachista.
• Radko

  15 marca 2014 o godz. 21:30

  

  Panie Krzysztofie to jest prawda w 100%

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.