[tu znajdował się logotyp PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj logotypu PZSzach]
[tu znajdowało się zdjęcie z facebook’a PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj rzeczonego zdjęcia PZSzach]
Mateusz Bartel nagrodzony przez Marszałka Województwa Dolnośląskiego!
Z przyjemnością informujemy, że kapitan Polonii Wrocław Mateusz Bartel został uhonorowany nagrodą Marszałka Województwa Dolnośląskiego za wybitne wyniki sportowe osiągnięte w 2015 roku oraz promocję Województwa Dolnośląskiego w kraju i poza jego granicami. Gratulujemy!
Na przyznanie nagrody dla Mateusza szczególny wpływ miała z pewnością jego świetna postawa podczas Mistrzostw Europy w Jerozolimie, gdzie nasz zawodnik wywalczył brązowy medal. Ale Polonię Wrocław, a tym samym także nasze województwo, reprezentował również z powodzeniem podczas innych zawodów krajowych i międzynarodowych.
„Byłoby ze mną naprawdę źle, gdybym był zadowolony z ostatnich występów. Tak naprawdę w tym roku, poza startem na ME, nie mam się czym pochwalić, a pozostałe występy to, mniejsze lub większe, rozczarowania.”
Wyniki Mateusza Bartla: https://ratings.fide.com/hist.phtml?event=1112635
Czy rzeczywiście M.Bartel w tym roku miał wybitne wyniki sportowe?
Naprawdę wybitne? Co uważamy za wybitne? W obecnych czasach słowo „wybitne” na tyle zdewaluowało się, że często oznacza po prostu „jakiekolwiek”. Nie nadużywajmy słowa „wybitne”, bo w ten sposób traci ono swoje znaczenie. Spośród naszych sportowców, naprawdę wybitne osiągnięcia miał Adam Małysz, bo regularnie pokonywał czołowych zawodników światowych.
Jak zwykle jeden z wielu paradoksów w polskich szachach.
Przypuszczam, że to jest nagroda za całokształt, nie tylko za 2015 rok!
Mateusz nie mógł przyjechać do Wrocławia po odbiór nagrody z powodu przygotowań do turnieju w Katarze. To się nazywa profesjonalne podejście do szachów. Brawo!
Nagroda jest za reprezentowanie dolnoslaskiego klubu i dobrze sie stalo, ze dostal ja szachista a nie kolejny pilkarski kopacz. Bartel nie jest zawodnikiem absolutnej ekstraklasy, ale wygral kilka przyzwoitych openow i mial medale MP. Tymczasem nasi ligowi kopacze nie moga sie rownac z kopaczami z innych lig i na arenie miedzynarodowej niewiele znacza (a jak juz znacza, to przestaja reprezentowac polskie kluby).