maj
26

Kontynuacja odcinka 57

Ostatnio – w trakcie szukania pewnych materiałów – znalazłem w moim archiwum zdjęcie z zakończenia VII klasy szkoły podstawowej Nr 37 im. Henryka Sienkiewicza w Bydgoszczy (1961).

Na nim widać nauczyciela chemii i fizyki Henryka Olczyka (w jasnym krawacie). Ten klączący młodzieniec z lewej strony to ja.

W moich wspomnieniach napisałem: W ostatnią sobotę lutego 1961 roku zupełnie przypadkowo nauczyłem się grać w szachy. W marcu – za namową kolegi – wziąłem udział w mistrzostwach mojej szkoły podstawowej. W pierwszym dniu przegrałem trzy partie. Byłem bliski załamania i nawet chciałem wycofać się z turnieju. Nauczyciel fizyki i chemii Henryk Olczyk, który zorganizował turniej, popatrzył najpierw na tabelkę, potem na mnie i pocieszył mnie: „za tydzień będzie lepiej”.

Ostatecznie zdecydowałem się kontynuować grę. Byłem ambitny i postanowiłem poprawić daleką pozycję. Szkolny kolega Lech Alchimowicz (jego ojciec był znanym operatorem filmowym) pożyczył mi podręcznik Tadeusza Czarneckiego „Nauka gry w szachy”, ale tylko na dwa dni. Było to wystarczająco dużo czasu, aby zapełnić 60 stronnicowy zeszyt z najciekawszymi fragmentami. Intensywny parodniowy trening przyniósł efekty.

W kolejnych rundach odniosłem 8 zwycięstw i 3 partie zremisowałem. Ostatecznie zająłem trzecie miejsce (Alchimowicz i Bokowski po 10.5, ja 9.5). Jeszcze w trakcie turnieju kupiłem sobie książeczkę (wydanie turystyczne) Tadeusza Czarneckiego pt. „Szachy”. Dzięki tym dwóm pracom zapoznałem się z podstawami gry w szachy. Autor – z tego co słyszałem – był słabym szachistą. Mimo tego napisał sporo dobrych książek. Na jego twórczości wychowało się wiele pokoleń krajowych szachistów. Ten przykład jest przeciwieństwem do teorii niektórych współczesnych zawodników, którzy twierdzą, że tylko silni gracze mogą napisać dobrą książkę szachową. Oczywiście ta teoria jest totalną bzdurą!

Ale powracam jeszcze do książek Czarneckiego. Nauczyłem się z nich bardzo wiele. Nie należałem jeszcze do żadnego klubu, a już znałem ogólnie otwarcia i inne zagadnienia. Ciekawe, że właścicielem książki „Nauka gry w szachy” stałem się dopiero w Niemczech. Podarowała mi ją Danuta Pawińska – właścicielka znanego sklepu szachowego. Było to w Warszawie w 1994 roku.

Samego Czarneckiego poznałem osobiście w Warszawie w trakcie jakiegoś walnego zjazdu Polskiego Związku Szachowego. Uczestniczyłem w nim jako przedstawiciel Okręgowego Związku Szachowego w Bydgoszczy.

URL Trackback

Trackback - notka

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    wrz
    20
    sob.
    2025
    całodniowy Bundesliga-kobiety
    Bundesliga-kobiety
    wrz 20 – gru 21 całodniowy
    Bundesliga (1.liga) kobiet (z aktywnym udziałem zawodniczek z Polski) odbywa się w ten weekend systemem każdy z każdym. Gospodarzami są TuRa Harksheide, SC 1957 Bad Königshofen i Schachfreunde Deizisau. Dwanaście drużyn będzie rywalizować w 11[...]
    wrz
    27
    sob.
    2025
    całodniowy I Bundesliga open
    I Bundesliga open
    wrz 27 2025 – kw. 26 2026 całodniowy
    W okresie 27.09.2025-26.04.2026 odbywają się rozgrywki I ligi niemieckiej open z udziałem zawodników z Polski. Dodatkowe informacje na  ChessBase Info: 1 runda 2 runda  2 runda cd Niefortunnie wystartował Mateusz Bartel, który reprezentuje barwy klubu[...]
    gru
    26
    pt.
    2025
    całodniowy World Championship (rapid) 2025
    World Championship (rapid) 2025
    gru 26 – gru 28 całodniowy
    26 – 28 Dec 2025, Doha (Qatar)
    mar
    29
    niedz.
    2026
    całodniowy FIDE Candidates 2026
    FIDE Candidates 2026
    mar 29 – kw. 15 całodniowy
    29 Mar – 15 Apr 2026, (Cyprus) Uczestnicy
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog

    Wprowadź swój adres email, by prenumerować ten blog i mieć informację o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: