mar
26

Nie rzadko widzimy w praktyce turniejowej przeróżne wpadki w grze końcowej szachistów wszystkich klas, nawet ze ścisłej czołówki światowej. Czy świadczy to o słabej znajomości końcówek zawodników nawet z najwyższej półki?

Na pewno nie! Ale dość często taką wersję wypadków przedstawiają zwolennicy gry końcowej. Według nich powinno się więcej uwagi w treningu poświęcić końcówkom, gdyż one decydują o ostatecznym wyniku partii.

Taka teoria wydaje się mocno abstrakcyjna, gdyż aby dojść do końcowej fazy gry trzeba najpierw „przeżyć” wydarzenia na początku walki, czyli w debiucie i grze środkowej.

Trzeba brać też pod uwagę fakt, iż zawodnicy muszą często pokonać wiele przeszkód w trakcie partii. Nie tylko czysto szachowych, ale także wchodzą w grę kwestie kondycyjne. Partia szachowa może przecież trwać wiele godzin i często zmęczenie oraz psychiczne napięcie długotrwałą walką są przyczyną popełnianych błędów.

Jednakże o tym przeważnie się nie pisze i nie mówi, tylko oskarża się o nieznajomość końcówek zawodników. Bądźmy więc ostrożni w diagnozowaniu takich przypadków, które mogą wystawić tylko komuś nieuzasadniony zarzut.

Podobnych przypadków miałem sporo we własnej praktyce turniejowej. Podobne „klęski” widziałem również w twórczości znakomitych graczy i nawet mistrzów świata.

Jesteśmy przecież tylko ludźmi, a nie robotami szachowymi!

W pamięci mam jeszcze rozgrywki I-ligi w Lublinie (10-20.11.1979). W partii ze Zbigniewem Jaśnikowskim – jednym z najsilniejszych wówczas przedstawicieli naszej młodzieży – powstała równa wieżówka. W pewnym momencie mój młody partner miał do wyboru dwa remisowe odejścia wieżą na d8 i d4. Tymczasem wybrał jedyne posunięcie, które prowadziło natychmiast do przegranej. „Byłem zmęczony długą grą i dostałem jakiegoś zaćmienia” – skomentował wydarzenie po podpisaniu blankietu.

Czy można było po tej nieszczęśliwej wpadce wydać wyrok na Jaśnikowskim, że słabo gra końcówki? Z pewnością nie!

W moich materiałach szkoleniowych mam wiele przykładów ilustrujących „katastrofy” świetnych szachistów w grze końcowej. Nastąpiły one w wyniku pewnych przeoczeń, może w sytuacji niedoczasu, zmęczenia itd.

Kolejna końcówka jest też pouczająca. Ofiarą stał się świetny zawodnik Gösta Stoltz.

Dlatego na tym blogu prezentujemy tezę:

Początek partii jest w obecnych szachach bardzo ważny, ponieważ to nadaje dalszy ton grze. Jeśli rozegra się otwarcie niepoprawnie, to nie pomoże nawet świetna znajomość końcówek.

 

 

 

URL Trackback

Trackback - notka

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    wrz
    20
    sob.
    2025
    całodniowy Bundesliga-kobiety
    Bundesliga-kobiety
    wrz 20 – gru 21 całodniowy
    Bundesliga (1.liga) kobiet (z aktywnym udziałem zawodniczek z Polski) odbywa się w ten weekend systemem każdy z każdym. Gospodarzami są TuRa Harksheide, SC 1957 Bad Königshofen i Schachfreunde Deizisau. Dwanaście drużyn będzie rywalizować w 11[...]
    wrz
    27
    sob.
    2025
    całodniowy I Bundesliga open
    I Bundesliga open
    wrz 27 2025 – kw. 26 2026 całodniowy
    W okresie 27.09.2025-26.04.2026 odbywają się rozgrywki I ligi niemieckiej open z udziałem zawodników z Polski. Dodatkowe informacje na  ChessBase Info: 1 runda 2 runda  2 runda cd Niefortunnie wystartował Mateusz Bartel, który reprezentuje barwy klubu[...]
    gru
    26
    pt.
    2025
    całodniowy World Championship (rapid) 2025
    World Championship (rapid) 2025
    gru 26 – gru 28 całodniowy
    26 – 28 Dec 2025, Doha (Qatar)
    mar
    29
    niedz.
    2026
    całodniowy FIDE Candidates 2026
    FIDE Candidates 2026
    mar 29 – kw. 15 całodniowy
    29 Mar – 15 Apr 2026, (Cyprus) Uczestnicy
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog

    Wprowadź swój adres email, by prenumerować ten blog i mieć informację o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: