wrz
26

Kontynuacja odcinka 165

Jak już kilkakrotnie pisałem w różnych publikacjach, także na blogu, że „teorię Capablanki” poznałem jako początkujący sympatyk szachów w 1961 roku.

Mimo braku jej logicznego uzasadnienia, jest ona nadal popularna w Polsce ze szkodą dla prawidłowego rozwoju utalentowanej polskiej młodzieży.

Dlatego – jako trener i publicysta – z obowiązku przypominam ten problem permanentnie od lat w różnych tekstach, np. ostatnio

Szachy w moim życiu.: Przed końcówką jest debiut (193) (konikowski.net)

Szachy w moim życiu.: Polemiki, opinie (165) (konikowski.net)

Ale także w 1961 roku spotkałem się również z rozsądną opinią, że bez znajomości debiutów, nie ma szans na odnoszenie sukcesów sportowych. Jak już pisałem w przeszłości, uświadomił mnie w tej problematyce zawodnik I kategorii Feliks Chybicki. Udostępnił mnie także archiwalne miesięczniki „Szachy”, w których znalazłem wiele ciekawych opisów z turniejów międzynarodowych świadczących o „klasie polskich szachów”.

////////////////////////

Dla przypomnienia pouczający przykład: Kilka lat temu studiując książkę Stanisława Gawlikowskiego „100 zwycięstw polskich szachistów “, Penelopa 1997, natknąłem się na stronie 122 na opis udziału Bogdana Śliwy w turnieju w Budapeszcie w 1952 roku.

Autor napisał: „Przez dwa powojenne dziesięciolecia w polskich szachach królował Bogdan Śliwa. Debiutując w pierwszych powojennych mistrzostwach Polski w Sopocie w 1946r., odniósł wielki sukces – zajął I miejsce i zdobył pierwszy (z sześciu w całej karierze) tytuł mistrza Polski. Po raz drugi zdobył tytuł w 1951 r., rozpoczynając całą serię zakończoną dopiero w 1954 r., a po raz ostatni został mistrzem kraju w 1960 r.

Gdy w 1952 r. Węgrzy organizowali wielki turniej poświęcony rok wcześniej zmarłemu jednemu z najsilniejszych szachistów okresu międzywojennego – Gezie Maróczy`emu, właśnie Śliwa miał bronić imienia polskich szachów. Trudno było liczyć na sukces, skoro startowali między innymi Keres, Geller, Botwinnik, Smysłow, Stahlberg, Szabo, Petrosjan, ale można się było wiele nauczyć, a przy okazji pokrzyżować plany nawet najwybitniejszym arcymistrzom.

Wiadomo było, że najsilniejszą stroną Polaka jest gra środkowa, a najsłabszą debiut. Niestety, z losowania wynikało, że już na starcie nasz mistrz będzie walczył z całą czołówką. Obnażyła ona bezwzględnie braki w przygotowaniu teoretycznym Polaka. Efekt był tragiczny. Po 10 rundach na koncie Śliwy widniało tylko 1.5 punktu.

////////////////////////

Podobnych wyczynów sportowych naszej czołówki było wiele i dlatego już przed 63 laty zadałem sobie pytanie:

„Dlaczego nasi czołowi szachiści nie odnoszą sukcesów na arenie międzynarodowej. Nie mamy zdolności do uprawiania tego intelektualnego sportu, czy są jakieś inne przyczyny”?

Zatem na przekór wszystkim zwolennikom „Teorii Capablanki” w kraju zawsze polecałem polskiej młodzieży wskazówki wielkich autorytetów szachowych:

Np. w mojej książce „Szachy dla przyszłych mistrzów” na stronie 16 m.in. pisałem:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

wrz
26

Kontynuacja odcinka 145
link


link


link

wrz
24

Kontynuacja odcinka 192

Ostatni odcinek Polemiki, opinie 165 „ożywił” znowu problem „teorii Capablanki” w polskich szachach. Trzeba przyznać, że zadziwia ten upór przedstawicieli Polskiego Związku Szachowego w tej kwestii.

Polska młodzież ma od dawna dylemat do rozwiązania: komu wierzyć? Znakomitym arcymistrzom światowej klasy, czy krajowym fachowcom?

Przypominam, że to absurdalne hasło amerykańskiego amatora znalazło akceptację szkoleniowców PZSzach.

Do tego stopnia, że jeden z czołowych polskich szkoleniowców nawet w swojej książce dla młodzieży powtarza ten nonsens Gerzadowicza.

Przy okazji przypominam rolę trenera w sporcie (także w szachach): Ma on jasne zadania: doprowadzić zawodników do wysokiej klasy sportowej. Powinien się też sam systematycznie szkolić i zdobywać nowe doświadczenia w swej pracy. Powinien wprowadzać ciągle jakieś ulepszenia w działalności trenerskiej, aby jego podopieczni podnosili swe kwalifikacje sportowe i osiągali sukcesy. Powinien być kreatywny w swym działaniu! Trener, który ma zawężone metody szkoleniowe do kilku stereotypowych czynności, nie może być przedstawiany młodzieży jako ideał szkoleniowca. Tak samo odnosi się to do trenera, który sam się nie szkoli, nie unowocześnia własnego warsztatu pracy i nie publikuje owoców swych doświadczeń w prasie fachowej.

Teoria rozpowszechniona przez pewne osoby w Polsce, że najlepszym trenerem to aktywny arcymistrz i to z wysokim rankingiem jest po prostu pozbawiona wszelkiej logiki! Czynny zawodnik nie ma czasu na podwyższanie swej ogólnej wiedzy szachowej od trenera, który na co dzień zajmuje się działalnością szkoleniową!

 ///////////////////////////////////

Ale oczywiście w polskim środowisku szachowym są też rozsądne głosy, np.

  • Krzysztof Kledzik

26 stycznia 2024 o godz. 17:59

Myślałem że już zaprzestano promowania takiego szkodliwego podejścia, że szachy to końcówki. Może końcówki uczyły szachów 100 lat temu, ale teraz mamy XXI wiek, i wszystkie dziedziny sportowe (oprócz polskich szachów) zauważyły że aby być na topie, trzeba rozwijać się i poszukiwać nowych rozwiązań. A skoro polskie szachy mentalnie uparcie tkwią w erze Capablanki, to nie dziwmy się że poza JKD nie mamy nikogo w czołówce. Nie rozumiem skąd ten upór aby siły pchać w naukę końcówek, a nie w naukę nowoczesnych szachów, takich szachów które promuje czołówka światowa. Temat był przez lata omawiany na tym blogu. Argumentów było mnóstwo. Czasami myślę że te wszystkie wypowiedzi dyskredytujące nowoczesne podejście do szachów i z uporem maniaka tłuczenie ludziom do głowy że niby końcówki zrobią z nas superszachistów, to jest jakaś akcja sabotażowa, aby polscy zawodnicy nie liczyli się w czołówce światowej, i aby polskie szachy za bardzo nie wyróżniały się w świecie.

///////////////////////////////////

A na koniec proszę obejrzeć partię z drugiej rundy turnieju w Katarze: Zawodnik z rankingiem 2512 pokonał – po świetnie rozegranym debiucie – byłego mistrza świata z rankingiem 2839.

 

 

 

wrz
24

Kontynuacja odcinka 205

link


link



link

wrz
23

Kontynuacja odcinka 164

Gość w emailu w dniu 20.09.2024 napisał:

Panie Jerzy, niech pan obejrzy sobie jak to nadal funkcjonuje, u
niektórych polskich arcymistrzów przekonanie, co do słynnej wypowiedzi
Capablanki, o wyższości końcówek nad debiutami.

W poniższym linku jest fragment relacji GM Zbigniewa Paklezy z
wczorajszej rundy z olimpiady w Budapeszcie.

https://youtu.be/eBg95aOjlyM?t=17704

///////////////////////////////////////////

Arcymistrz i globtroter Zbigniew Pakleza jest naczelnym propogandystą Polskiego Związku Szachowego  w Internecie. Jego programy są oglądane przez krajowe talenty!

Kiedy my na blogu propagujemy hasła znakomitych autorytetów szachowych:

Poniższy wycinek pochodzi z książki „Damy mata” (autorzy Ireneusz Gawle i Jerzy Moraś), Penelopa 2018.

to przedstawiciel Polskiego Związku Szachowego głosi coś przeciwnego.

Ten problem był wielokrotnie omawiany na blogu i w tej serii. Dla dobra polskich szachów będziemy się tym dalej zajmować. Może w końcu zwolennicy teorii Capablanki zmienią swoją opinię w tej kwestii!

 

wrz
23

Kontynuacja odcinka 221


link
link
link
link


link

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    wrz
    20
    sob.
    2025
    całodniowy Bundesliga-kobiety
    Bundesliga-kobiety
    wrz 20 – gru 21 całodniowy
    Bundesliga (1.liga) kobiet (z aktywnym udziałem zawodniczek z Polski) odbywa się w ten weekend systemem każdy z każdym. Gospodarzami są TuRa Harksheide, SC 1957 Bad Königshofen i Schachfreunde Deizisau. Dwanaście drużyn będzie rywalizować w 11[...]
    wrz
    27
    sob.
    2025
    całodniowy I Bundesliga open
    I Bundesliga open
    wrz 27 2025 – kw. 26 2026 całodniowy
    W okresie 27.09.2025-26.04.2026 odbywają się rozgrywki I ligi niemieckiej open z udziałem zawodników z Polski. Dodatkowe informacje na  ChessBase Info: 1 runda 2 runda  2 runda cd Niefortunnie wystartował Mateusz Bartel, który reprezentuje barwy klubu[...]
    gru
    14
    niedz.
    2025
    całodniowy Global Chess League
    Global Chess League
    gru 14 – gru 23 całodniowy
    Od 14 do 23 grudnia Tech Mahindra Global Chess League rozegra swój trzeci sezon. Sześć drużyn, w których wystąpią takie gwiazdy jak Keymer, Anand, Gukesh, Nakamura, Caruana, Firouzja i Vachier-Lagrave, a także wschodzące talenty i[...]
    gru
    26
    pt.
    2025
    całodniowy World Championship (rapid) 2025
    World Championship (rapid) 2025
    gru 26 – gru 28 całodniowy
    26 – 28 Dec 2025, Doha (Qatar)
    mar
    29
    niedz.
    2026
    całodniowy FIDE Candidates 2026
    FIDE Candidates 2026
    mar 29 – kw. 15 całodniowy
    29 Mar – 15 Apr 2026, (Cyprus) Uczestnicy
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog

    Wprowadź swój adres email, by prenumerować ten blog i mieć informację o nowych wpisach przez email.