Archiwum kategorii ‘Bazy szachowe, partie’
Obrona polska A40
Wydawnictwo Caissa (Tom 15)
Warszawa 1995
40 stron
ISBN 83-86283-02-5
Przedstawione warianty:
Rozdział 1: 1.d4 b5 2.e4 Gb7
Rozdział 2: 1.d4 b5 2.Sf3 Sf6
Rozdział 3: 1.Sf3 b5
Rozdział 4: 1.c4 Sf6 2.Sf3 e6 3.g3 a6 4.Gg2 b5
Rozdział 5: 1.e4 a6 2.d4 b5
Uzupełnieniem są partie przykładowe (30).
/////////////////////////////////////////
Klasyczna obrona polska powstaje po posunięciach 1.d4 b5 i została zastosowana po raz pierwszy przez Aleksandra Wagnera (1868-1942) w partii turniejowej w 1913 roku.
Oryginalność koncepcji spowodowała z początku duże zainteresowanie otwarciem. Później znaleziono jednak pewne wzmocnienia w grze białych i debiut zniknął na dłuższy czas z areny turniejowej. Dopiero w latach 60-tych ubiegłego stulecia nastąpiło kolejne ożywienie tematem i obrona polska znalazła się ponownie w repertuarze debiutowym wielu silnych szachistów.
W 1966 roku uczestniczyłem w mistrzostwach Polski juniorów w Polanicy Zdroju. W tym czasie odbywał się także turniej międzynarodowy im. Akiby Rubinsteina z udziałem byłego mistrza świata W. Smysłowa. W 4 rundzie doszło do spotkania Doda-Smysłow. Po posunięciach 1.Sf3 Sf6 2.g3 czarne zastosowały ruch 2…b5!?
Zainteresowałem się tą ideą i później sam ją wypróbowałem z powodzeniem w kilku partiach. Swoje doświadczenia opisałem w w/w broszurce „Obrona Polska” (CAISSA, Księgarnia i antykwariat szachowy Grzegorz Pawiński 1995).
Jaka jest idea otwarcia? Głównie chodzi o to, że czarne stawiają pionka na b5 w celu walki o przewagę przestrzeni na lewym skrzydle. Białe ruchami a2-a4 lub c2-c4 będą się starały oczywiście przeciwdziałać tej akcji i dlatego na szachownicy wynika dynamiczna gra z obustronnymi szansami.
„Obrona Polska” jest dalej dość często spotykana w silnych imprezach szachowych na całym świecie. Świadczy o tym wczorajsza 5 runda turnieju Batavia Chess rozgrywanym w Amsterdamie.
Oto tematyczna partia Alina Kaszlinska – Manuel Bosboom:
Po ukazaniu się książki „Atak królewsko-indyjski“ otrzymałem kilka listów elektronicznych od czytelników bloga z zapytaniem, dlaczego reklamuję tak „spokojne” (albo pasywne) otwarcie, w którym jest trudno walczyć białym kolorem o przewagę debiutową. „Przecież po 1.e4 c5 czy 1…e6 najsilniejsze jest 2.d4! A ja polecam 2.d3?”.
Oczywiście jest to błędny pogląd, który tylko świadczy o braku dostatecznej wiedzy w postępie współczesnej teorii debiutów. Takie układy rozwojowe grali już tacy znakomici arcymistrzowie, jak Carlsen, Karjakin, Aronian, Nakamura, Swidler itd.
Wiele błyskotliwych zwycięstw odniósł w tym otwarciu legendarny mistrz świata w latach 1972-75 Robert Fischer. W swojej książce „The Chess Opening For You” Larry Evans przytoczył cytat Fischera o tym debiucie: „To było moje ulubione otwarcie”.
W mojej pracy przedstawiłem charakterytyczne plany gry białym kolorem po 1.e4 przeciwko popularnym odpowiedziom 1…e6, 1…c5, 1…c6, 1…e5 itd. Ich znajomość i zrozumienie ułatwi grę we własnej praktyce turniejowej.
W 7 rundzie ligi niemieckiej kobiet liderka polskich szachów Monika Soćko w modelowy sposób przeprowadziła atak na nieprzyjacielskiego króla zgodnie z zaleceniami w mojej książce!
W „Panoramie Szachowej” 10-2017 omówiłem, oczywiście w ogólnych zarysach, interesującą ideę przeciwko systemowi Najdorfa w obronie sycylijskiej.
W dzisiejszej 6 rundzie turnieju „Tradewise Gibraltar Masters 2018” nasz arcymistrz Jan Krzysztof Duda zmagał się czarnym kolorem właśnie z tym wariantem. Wygrał, ale nie było łatwo. Przeciwnik nie wykorzystał wszystkich swoich atutów. Decydujący błąd białych nastąpił w 27 posunięciu.










