Władimir Kramnik w Dortmundzie 2011
Onet pl.Sport
17 sierpnia 2011
Zdobywca zunifikowanego tytułu mistrza świata Międzynarodowej Federacji Szachowej (FIDE) w 2006 roku 36-letni Rosjanin Władmir Kramnik postanowił za cztery lata zakończyć karierę.
O swoim postanowieniu sześciokrotny złoty medalista olimpiad szachowych poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej w Moskwie.
– Decyzję o zakończeniu kariery w wieku 40 lat podjąłem już dawno, a obecnie wszystko wskazuje na to, że była jak najbardziej słuszna. Szachy „młodnieją”, pojawiło się wielu nastoletnich zawodników, prezentujących wysoki poziom gry, a ja jestem już szachowym weteranem – powiedział Kramnik.
Przyznał przy tym, że nadal kocha „królewską grę”, bowiem tak jak dotąd przynosi mu wiele radości. „Mogę jeszcze grać na wysokim poziomie przez najbliższe dziesięć lat, jednak słowo się rzekło. Postanowienia dotrzymam. Zacząłem karierę prawie dwadzieścia lat temu i dostatecznie długo już ją kontynuuję – podkreślił Rosjanin.
Arcymistrz Kramnik, wywodzący się ze szkoły talentów założonej przez byłego mistrza świata Michaiła Botwinnika „błysnął” w światowej czołówce w 1992 roku, kiedy zdobył złoty medal olimpijski z pozycji pierwszego rezerwowego. W dziewięciu partiach odniósł osiem zwycięstw i miał jeden remis.
W 2000 roku w Londynie stoczył 16-rundowy mecz ze swoim rodakiem Garrim Kasparowem, pod auspicjami Braingames. Pokonał utytułowanego rywala pozbawiając go mistrzowskiego tytułu, który znajdował się w jego posiadaniu od piętnastu lat.
Wygrywając z Bułgarem Weselinem Topałowem (mistrz świata FIDE) zdobył 13 października 2006 roku zunifikowany tytuł najlepszego na świecie. W następnym roku go utracił, bowiem lepszym okazał się od niego reprezentujący Indie Viswanathan Anand. Anand pokonał Kramnika także w meczu o mistrzostwo świata w 2008 roku 6,5:4,5.
WhyChess
News.Rin.ru
Rianovosti
A to niemiłe zaskoczenie! Cóż mogę powiedzieć? Szkoda. Kramnik zawsze był moim faworytem. Współczesnym, bo dawniejszym był Karpow. Kibicowałem Władimirowi i na bieżąco śledziłem jego karierę szachową.
Myślę, że to odejście jest jednak przedwczesną decyzją. Rozumiem, że Kramnik nie jest już numerem jeden w świecie szachowym, ale nadal zachowuje jedną z czołowych lokat i ciągle może brylować na turniejach. Osobiście bardzo żałuję decyzji Kramnika o przejściu na emeryturę, bo prawdę mówiąc, wiązałem z nim nadzieję na odebranie tytułu Anandowi.