kw.
11

Przejęcie przez Polski Związek Szachowy czasopisma „MAT” spowodowało dość szerokie zaniepokojenie w krajowych kręgach szachowych. Były obawy, że periodyk nie będzie obiektywny w przekazywaniu informacji o życiu naszej dyscypliny w Polsce.

W ostatnim numerze pisma na stronie 27 w omówieniu „Gali Hetmanów” poinformowano czytelników o nagrodzeniu trenerów Ryszarda Bernarda i Marka Matlaka.

NAGRODA ZA CAŁOKSZTAŁT:

Ryszard Bernard. Ten wybitny trener szachowy
był współautorem sukcesów arcymistrzyń;
Agnieszki Brustman, Iwety Rajlich,
Joanny Dworakowskiej i wielu innych
zawodniczek i zawodników. W 2000 roku
był autorem reorganizacji szkolenia juniorów
w ramach Młodzieżowej Akademii
Szachowej, a w latach 2001-2009 pełnił
funkcje jej dyrektora. W tym okresie
juniorzy szkoleni w Akademii zdobyli 45
medali indywidualnych mistrzostw Europy
i świata. Od 1986 roku jest trenerem kadry
szachowej niewidomych i słabowidzących.

////////////////////////////////////////////////////////////

Wielokrotnie pisałem na łamach periodyków „Magazyn Szachista”, „Panorama Szachowa”, „Szachy/Chess” oraz na mojej stronie i blogu, że to właśnie Ryszard Bernard i Marek Matlak-wybitni trenerzy Akademii Młodzieżowej nie dopuścili do zaproponowanych przeze mnie w 1999 roku nowoczesnych reform w szkoleniu polskiej młodzieży. Obecnie na całym świecie takie formy szkolenia w wielu dziedzinach są powszechnie stosowane. Ryszard Bernard, jako dyrektor Akademii Młodzieżowej, nie zaakceptował i nie wspierał mojej 4-letniej współpracy z utalentowanym juniorem Radosławem Wojtaszkiem i zupełnie nie interesował się moją działalnością w tym zakresie.

Na czym polegała więc w 2000 roku reorganizacja szkolenia juniorów w ramach Młodzieżowej Akademii Szachowej? To właśnie ci dwaj trenerzy uczynili wszystko, aby żadnej reformy szkoleniowej nie przeprowadzono!

Dla przypomnienia:

Akademia Młodzieżowa
Komputery w szachach
Problemy PZSZach

Także na tym blogu w kategorii „Szachy w Polsce” np. „Wirtualne szkolenie w szachach” poruszyłem te problemy .

URL Trackback

Trackback - notka

Komentarzy: 5

  • Jeżeli czasopisma są finansowane przez jakiekolwiek związki, a więc są od nich finansowo zależne, to nie można oczekiwać po nich pełnej obiektywności. Mniej czy bardziej, ale prezentują stanowisko swojego sponsora. Dlatego wolę czytać niezależne czasopisma szachowe. Oczywiście treści szachowe w nich będą zbliżone, ale w tym przypadku chodzi mi o coś innego, o ocenę działalności związku, trenerów, oceny występów naszych szachistów, itp. Czyli problemy, których ocena zależy od „miejsca siedzenia”.
    Ciekawe, iż nowoczesna forma kształcenia szachowego przez internet była już w tamtych czasach podchwycona przez instruktorów, którzy prowadzili płatne szkółki internetowe. Czyli konflikt interesów ze związkiem. Kto na tym przegrał? Wg mnie związek.

  • Marcin Zimerman

    Przede wszystkim finansowanie czasopism z publicznej kasy do zwykle marnotrawstwo kasy i czysty socjalizm. W kraju trzeba ciac wydatki bo wlasnie takie socjalistyczne komusze rozdawnictwo wpedzilo USA i EU w kryzys. Te pieniadze mozna przeznaczyc na cos duzo pozyteczniejszego np szkolenie mlodziezy. Mat jest drogi, slabo dostepny, artykuly sa sredniej jakosci w porownaniu do pism zachodnich. Rozdawnictwo publicznej kasy jest ostatnio w modzie, jak kilka panstw podzieli los Grecji to moze ludzie naucza sie oszczedzac i dotrze do nich ze forsa nie rosnie na drzewach zamiast lisci a ta z podatkow pochodzi z kieszeni podatnikow. Ich bardziej bedzie sie ich gnebic tym wiecej z nich zdecyduje sie na prowadzenie dzialalnosci poza granicami kraju. W

  • Marcin Zimerman

    urwalo mi posta wiec dokoncze : pieniadze trzeba umiec wydawac i najpierw wydawac na cele najwazniejsze a dopiero to co zostanie na rzeczy ekskluzywne. ciagle slysze ze kasy w szachach malo, to po co finansowac pismo?

  • PZSzach pewnie chce finansować czasopismo które jest w ten sposób eleganckim biuletynem związkowym. Poza tym to dodaje splendoru i jest czym się pochwalić przed sponsorami i społeczeństwem, że proszę, oto mamy własne czasopismo szachowe. Nie podważam walorów szachowych Mata, ale tak jak pisałem wcześniej, nie mogę i nie chcę opierać swojego oglądu sytuacji szachowej w Polsce na podstawie publikacji związkowych. Owszem, zaglądam np. na stronę PZSzach-u i czytam informacje podane w tamtejszym serwisie informacyjnym i sportowym, ale nie są one dla mnie czymś wiążącym. Obraz polskiego środowiska szachowego wyrabiam sobie samodzielnie obserwując to co się dzieje, a także czytając informacje w czasopismach i blogach niezależnych, nie związanych z PZSzach-em.

  • Marcin Zimerman

    ‚Poza tym to dodaje splendoru i jest czym się pochwalić przed sponsorami’ sponsorow nie interesuje pisemko z jakims zalosnie niskim nakladem. mata nikt nie czyta. w ogole naklad czasopism szachowych jest bardzo niski. dla porownania jesli chodzi o prase dla wedkarzy to jest to 100 000 egzemplarzy miesiecznie. polska prasa szachowa to absolutna nisza i powinno sie ja zostawic prywatnym wydawcom a nie dokladac do tego z kieszeni podatnikow. i w tym tkwi problem, ze w PL panuje ogromna niegospodarnosc jesli chodzi o publiczne pieniadze. pzszach posiada prawa do tytulu ‚szachy’ ktorego jednak nie bez przyczyny nei wydawal. Mat zostal przejety od wiadomo kogo i wiadomo kto na nim zarabia. Jak to w zwiazkach sportowych, ktos musi kase podatnikow zezrec 🙂

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    kw.
    18
    czw.
    2024
    całodniowy IMEK Rodos
    IMEK Rodos
    kw. 18 – kw. 30 całodniowy
    W dniach 18-30.04.2024 roku na Rodos (Grecja) odbędą się Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet z licznym udziałem Polek. Strona Lista startowa
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: