Muzeum Szachów w Świeradowie-Zdroju to niewielka wystawa poświęcona tej szlachetnej grze. Turyści mogą oglądać zabytkowe zbiory szachownic i rzeźbionych figur, ale również i komputery szachowe oraz literaturę fachową w różnych językach. Jest to bardzo interesująca rozrywka szczególnie dla zapalonych szachistów, jak i zupełnych laików i dzieci.
W Budapeszcie odbył się w dniach 1-10 lutego 2014 w tradycyjny turniej „First Saturday”. W turnieju kołowym „A” świetnie spisał się nasz junior Kacper Drozdowski, który z 6 punktami podzielił 1-3 miejsce.
raj777 29 stycznia 2014 o godz. 21:18 napisał w swym komentarzu:
Robert Fischer: „Nie wierzę w psychologię. Wierzę w dobre ruchy.”
///////////////////////////////////
W ostatnich odcinkach opisałem uzupełniające w przeszłości zajęcia niektórych członków naszej kadry narodowej.
A czym zajmuje się dodatkowo nasza współczesna czołówka? Tym problemem jeszcze się zajmę.
Natomiast dzisiaj poruszę inną bardzo ciekawą kwestię. Zmobilizowało mnie to tego obejrzany wczoraj w polskiej telewizji kablowej ITVN interesujący program pt. „Wróżka”. Dowiedziałem się z niego, że to jest oficjalny zawód w Polsce i z usług wróżek lub wróżbitów korzystają osoby różnych grup społecznych i zawodowych, także sportowcy.
Nasunęło mi to myśl, czy z wiedzy „jasnowidzów” nie mogłaby skorzystać nasza czołówka? Może miałoby to jakiś pozytywny wpływ na rozwój ich szachowej twórczości!
W Internecie znalazłem ciekawe tematyczne oferty, które można by z pewnością wykorzystać w uzupełniającym szkoleniu polskich szachistów.
1. Terapeutka duszy i trener rozwoju osobistego. W swojej zawodowej drodze łączy podejście naukowe z naturą. Uważa, że każdy nosi odpowiedzi na najważniejsze pytania w sobie, a rolą doradcy duchowego jest jedynie naprowadzić poszukującą osobę na znalezienie odpowiedzi. Od wielu lat z pomocą narzędzi jakimi są pozycje planet, karty anielskie i karty tarota, jak również wahadła, stara się dawać odpowiednie drogowskazy osobom poszukującym swojej życiowej ścieżki.
2. Zajmuję się zgłębianiem Królewskiej Wiedzy, jaką jest Astrologia. Korzystam również z wielu innych znaków jakie są pozostawione dla nas przez Merkurego – przewodnika po moście pomiędzy, tym co widzialne i niewidzialne. W interpretowaniu ZNAKÓW oprócz astrologii pomaga mi również tarot, karty anielskie, oraz symbolika dnia codziennego, przyrody, ludzkiego języka i zachowania zwierząt.
3. Zajmuję się profesjonalnym i kompleksowym doradztwem duchowym. W swojej zawodowej pracy łączę osiągnięcia nauki z magią naturalną. Po wielu latach praktyki stwierdzam, że nauka i natura nie wykluczają się, ale uzupełniają. Możesz skorzystać z wielu różnych narzędzi, dzięki którym można uzyskać szerszy wgląd w Twoją drogę życia: horoskopy osobiste, biznesowe, partnerskie, karty tarota, karty anielskie, analiza radiestezyjna. Najważniejsze jednak jest to, aby odpowiedź jaką uzyskasz przyczyniła się do zmiany Twojego życia na lepsze. Moją rolą jest jedynie naprowadzić Cię na drogę do SAMOUZDROWIENIA i SAMOUDOSKONALENIA, ponieważ siła, która Cię uleczy jest w Tobie.
4. Wróżę z kart Tarota i z linii dłoni (chiromancja). Tarotem zajmuję się od 20 lat i wypracowałam z nim bardzo skuteczną i osobistą formę komunikacji. Połączyłam gruntowną wiedzę z intuicją, co daje mi możliwość bardzo dokładnego przewidzenia przyszłości osoby pytającej. Tarot jest sztuką zadawania pytań, przy konkretnie zadanym pytaniu otrzymuję jasną i precyzyjną odpowiedź.
5. Specjalista od spraw psychologii i biznesu, spełnia się również, jako trener liderów biznesu oraz doradca życiowy. Od 12 lat zajmuje się interpretacją kart Tarota, ale także szeroko rozumianą astrologią. Dlatego pomaganie innym w rozwiązywaniu problemów życia codziennego stanowi dla niego prawdziwe wyzwanie.
6. Nie dam Ci gotowej recepty na wszystkie niepowodzenia, ale mogę rozłożyć dla Ciebie karty tarota, które wskażą jakie masz przed sobą możliwości. Pokażę Ci drogi, ale tylko od Ciebie będzie zależało, którą z nich podążysz. Pamiętaj, że nic nie dzieje się poza Twoją wolą. W gwiazdach zapisana jest przyszłość. Odczytam ją dla Ciebie i pomogę ją zmodyfikować, jeśli nie jest tym czego pragniesz, lub ustrzegę przed zboczeniem ze ścieżki, która doprowadzi Cię do szczęścia.
7. Zajmuję się pracą z wahadłem, nad skutecznym i bezpiecznym oczyszczaniem centr energetycznych/czakr/usprawniając przepływ energii w ciele człowieka. Pozwala to na dokładne zlokalizowanie zakłóceń oraz usunięciu blokad.
8. Odczytuje stan emocjonalny, fizyczny i psychiczny swoich rozmówców. Uwalnia od traumatycznych wspomnień i destrukcyjnych doświadczeń wpływających negatywnie na stan psychosomatyczny. Wykorzystuje także elementy jasnowidzenia, channelingu i uzdrawiania duchowego.
9. Potrafi być niezwykle dokładna i precyzyjnie określić daną sytuację oraz możliwe drogi jej dalszego rozwoju. Talia Tarota pomaga jej dostrzec najbardziej dogodny czas na realizację przedsięwzięć długo i krótkoterminowych, zarówno na polu zawodowym, w kwestiach finansowych jak i w życiu uczuciowym. Odczytuje także, jakie zadania wybraliśmy sobie na to wcielenie oraz indywidualne predyspozycje.
cdn
Tomasz Krawczyk z Zawadzkie jest właścicielem firmy Atra – Chess, która zajmuje się od 2008 roku wydawaniem filmów głównie przyrodniczych i myśliwskich na DVD.
W programie jest też pozycja szachowa: Łatwe i wygodne debiuty szachowe w ramach systemu Caro-Kann. Autorem jest znany arcymistrz Roman Dzindzichashvili.
Z pomocą tej płytki każdy zapozna się z tajnikami obrony, która zaliczana jest do solidnych otwarć. Arcymistrz w bardzo pouczający sposób omawia system dla czarnych z podaniem planów gry dla obu stron. W ten sposób posiadacz DVD może solidnie przygotować ten debiut i wprowadzić go do swego repertuaru.
Roman Dzindzichashvili omawia też jeden wariant dla białych. W ten sposób właściciel płytki otrzyma wiele istotnych wskazówek, które ułatwią mu przygotowanie się do partii turniejowych.
Obsługa DVD jest bardzo prosta. Po jej włączeniu ukazuje się nam plan:
Rozgrywki
Wprowadzenie
Polecane warianty
Czarne znjadują właściwą drogę
Czarne grają gońcem na g4
Menu za pomocą którego wchodzimy dalej w tematykę płytki.
Arcymistrz Roman Dzindzichashvili prowadzi sam wykład w języku angielskim, który jest tłumaczony przez polskiego lektora.
Osobiście jestem pod wrażeniem tego projektu Tomasza Krawczyka i polecam go nie tylko zawodnikom chcącym włączyć obronę Caro-Kann do swego repertuaru debiutowego, także trenerom mogącym wykorzystać materiał do swej pracy szkoleniowej.
Załączony trailer pomoże Państwu zapoznać się z ideą płytki (trzeba mieć włączony głos!)
DVD można zamówić pod mailem biuro@atraworld.pl lub tel. 696610827.
Cena płyty wynosi 49 zł + 12 zł koszt wysyłki.
Mateusz Bartel jest wojownikiem z prawdziwego zdarzenia. Nie peszą go gorsze i nawet przegrane pozycje. Nasz arcymistrz gra do końca na „pełnym gazie” i odnosi sukcesy.
Przekonaliśmy się o tym w ostatniej rundzie turnieju w Moskwie. Bartel (2651) został ograny przez swego słabszego przeciwnika Kokarjewa (2628), ale Rosjanin w krytycznym momencie pomylił się i Polak wykorzystał swe szanse.
Zwycięstwo zagwarantowało mu trzecie miejsce w końcowym rozrachunku.
Dzień Dobry!
Panie Jerzy zapraszam Pana do zapoznania się z gazetką „Małe Szachowo”.
Może nie jest to zbyt wielka gazetka bo zawiera cztery strony. Niestety redaguję ją póki co sam i można powiedzieć jestem na etapie zbierania zespołu. W gazetce tej chcę przedstawiać informacje dotyczące lokalnej społeczności szachowej jest i też trochę informacji ze świata i kraju. Chcę też trochę zachęcić dzieci i młodzież do pracy nad szachami stąd też jest w gazetce zawarte jest dość sporo informacji szkoleniowych.
Artur Urbaniak
raj777 29 stycznia 2014 o godz. 21:18 napisał w swym komentarzu:
Robert Fischer: „Nie wierzę w psychologię. Wierzę w dobre ruchy.”
///////////////////////////////////
We wspomnianym ostatnim odcinku o obozie kadry w Zakopanem, byłem świadkiem jeszcze innego wydarzenia. W trakcie posiłków zauważyłem, że jeden z zawodników jakoś nerwowo zachowuje się przy stole. Ręce miał schowane pod obrusem i co chwilę tam zaglądał. Zapytałem się: „Masz jakieś problemy i co tam właściwe szukasz?”. „Sprawdzam za pomocą wahadełka jakość jedzenia” – odpowiedział. Myślałem, że żartuje. Odsunąłem nakrycie stołu i rzeczywiście trzymał w ręku wahadełko, które puszczał w ruch. „I co ci te wahadełko mówi?” – zapytałem. „Tego posiłku nie mogę spożyć, gdyż może mi zaszkodzić. Mogę iść do miasta, aby coś innego zjeść?” – zapytał. Odpowiedziałem, że oczywiście może iść, ale musi być punktualnie na zajęciach. Ta historia powtórzyła się w czasie zgrupowania kilkakrotnie. W końcu zadałem mu pytanie w formie żartu: „ Jeśli tak wierzysz w to swoje wahadełko, to możesz sprawdzać ruchy w czasie partii. Pomyślisz sobie o jakimś posunięciu, które chcesz wykonać, puścisz instrument w ruch i sprawdzisz jego reakcję”. Spojrzał na mnie, krótko się zastanowił i odpowiedział: „Nie to jest niemożliwe. Ruch szachowy nie jest związany z materią”.
W okresie 1978-1981 w kadrze narodowej było kilku zawodników, którzy fascynowali się – jak już poprzednio wspomniałem – filozofią dalekiego wschodu. Poświecali dużo czasu na studiowanie odpowiedniej literatury fachowej kosztem szachowej. Ta sama grupa też zajmowała się różnymi ćwiczeniami, jak techniką oddychania oraz jogą.
Widziałem na własne oczy te ćwiczenia, którymi zawodnicy zajmowali się w wolnym czasie od zajęć szachowych. Nie dziwiło mnie, jeśli zawodnik o szczupłej budowie ciała stał na głowie, czy siedział w pozycji „lotosu”, „kobry” itd. Ale pewnego razu w hotelowym pokoju młodszej kadry zobaczyłem zawodnika, około 100 kg żywej wagi, który stał na głowie. Miałem wrażenie, że mu ta górna część ciała (w tej sytuacji dolna) już prawie koloru buraka zaraz odłączy się od korpusu. „Przestań” – krzyknąłem. Zawodnik posłusznie wrócił do normalnej pozycji. „To jest niebezpieczne co robisz” – zwróciłem mu uwagę – „Jak ta twoja głowa utrzyma tyle kilo?”. „Jurek, mam wszystko pod kontrolą” – odpowiedział.
Od tego momentu zawodnik otrzymał przezwisko „Jogin wagi ciężkiej”. Po latach stwierdzam, że te ćwiczenia raczej mu zaszkodziły, niż pomogły.
cdn











