16 kwietnia 2014 roku Komitet Organizacyjny The World Games 2017 we Wrocławiu ogłosił listę dyscyplin na zaproszenie. Wśród zaproszonych dyscyplin są: żużel, futbol amerykański, wioślarstwo halowe i kickboxing. Trwają rozmowy z przedstawicielami jeszcze jednej, piątej dyscypliny, ale niestety, nie są to szachy. Tak więc szachów na World Games 2017 zabraknie.
Przypomnijmy, że szachy znalazły się w gronie ośmiu dyscyplin (futbol amerykański, wioślarstwo halowe, kickboxing, futsal, powożenie, żużel, szachy i baseball), spośród których Wrocław mógł zaprosić na World Games maksymalnie pięć.
Przypomnijmy również, ze w internetowej sondzie popularności, opublikowanej na stronie organizatorów, szachy znalazły się na drugim miejscu, bezpośrednio za żużlem.
To wielka porażka szachów i również moja osobista, jako Prezesa PZSzach, bo stawka była o wiele większa, chodziło o pozycję sportu szachowego w Polsce i na świecie. Oczywiście porażki w sporcie są rzeczą normalną i należy umieć przegrywać, ale w tym przypadku przychodzi mi to z wielkim trudem. Czekamy na oficjalne pisemne stanowisko Komitetu Organizacyjnego TWG 2017.
Pomijając już argumenty merytoryczne, że szachy są trzecią co do wielkości dyscypliną sportu w Polsce jeśli chodzi o liczbę zarejestrowanych zawodników, po piłce nożnej i lekkoatletyce i mają swoich fanów na całym świecie, bo Olimpiadzie Szachowej biorą udział zawodnicy z ponad 150 krajów, a do tego nie są sportem drogim, do jego uprawiania wystarczy szachownica i komplet bierek, którą można kupić za kilkadziesiąt złotych, to rozgoryczenie budzi sposób ogłaszania tej decyzji, dzień wcześniej niż to pierwotnie planowano, bez zaproszenia i udziału związków sportowych.
Szanowni Organizatorzy, jeśli TWG 2017 ma być wielkim świętem sportu, dumą dla Wrocławia i dla naszego kraju, to nawet jeśli macie złe wieści do zakomunikowania tym dyscyplinom sportowym, które na TWG 2017 ostatecznie się nie znajdą, to róbcie to w sposób cywilizowany. Wiadomo, żeby ktoś wygrał, to ktoś musi przegrać, na tym polega sport i my szachiści to doskonale rozumiemy. Ale w sporcie równie ważny jest szacunek dla pokonanych, który wpisuje się w ideę Olimpizmu, a Wy o tym zapomnieliście.
Jako pokonani, życzymy Organizatorom z Wrocławia udanej imprezy na światowym poziomie, a kolegom i koleżankom z pozostałych dyscyplin sukcesów sportowych i niezapomnianych wspomnień na długie lata.
Tomasz Delega
Prezes Polskiego Związku Szachowego
Źródło