Janusz Korwin-Mikke odniósł sukces w niedawno odbytych wyborach i został wybrany przez polskie społeczeństwo do Parlamentu Europejskiego.
Przypominam, że polityk kandydował w 2000 roku na prezesa Polskiego Związku Szachowego i tylko minimalnie przegrał ze Stanisławem Łobaziewiczem. W tym dniu widziałem go dwa razy w TV Polonia i raz mówił o szachach. Jego wybór na prezesa byłby na pewno wielką reklamą dla naszej dyscypliny.
Z pewnością – jako prezes PZSZach – Janusz Korwin-Mikke mógłby zrobić wiele pożytecznego dla polskich szachów. Ale, jak mi potem opowiadano, nasi działacze przestraszyli się znanego ze swoich radykalnych poglądów polityka, że zrobi gruntowny porządek i woleli – na wszelki wypadek – zachować swoje stanowiska.
Dodatkowe ciekawostki
Tegoroczny XVII Królewski Gambit Radomia odbył się 25 maja. Każda partia rozpoczynała się od posunięć 1.e4 e5 2. f4.
Turniej główny, w którym wystąpiło 52 zawodników, zakończył się zwycięstwem Bartosza Soćki. Najlepszą zawodniczką została Karina Szczepkowska-Horowska.
W zakończonym wczoraj turnieju otwartym w Chicago Polak Bartłomiej Macieja (2605) z 6.5 punktami zajął IV miejsce.
Wyniki indywidualne Maciei:
I runda FM Alexander Velikanov(2252) wygrana
II runda Erik Santarius (2337) wygrana
III runda GM Dmitrij Gurevich (2475) wygrana
IV runda IM Kayden Troff (2484) remis
V runda IM Luk Harmon-Vellotti (2396) wygrana
VI runda GM Gabriel Sargissian (2684) przegrana
VII runda IM Jeffery Xiongi (2412) remis
VIII runda GM Eugene Perelsheyt (2513) remis
IX runda IM Samuel Sevian (2446) wygrana
Macieja zdobywał punkty na słabszych przeciwnikach i jedyną partię przegrał z silniejszym rankingowo Sargissianem. Od lat jest wiadomo, że niedoskonałą stroną w grze polskiego arcymistrza są otwarcia. Widać to w przytoczonej partii. Macieja białym kolorem nie uzyskał w początkowej fazie gry pozycyjnych korzyści. Po wymianie hetmanów przeszedł do gorszej końcówki, której nie udało mu się uratować.
Niewykluczone, że gdyby Bartłomiej Macieja popracowałby nad swoim repertuarem debiutowym, to mógły z powodzeniem walczyć z silniejszymi zawodnikami.
Andrzej Filipowicz był głównym wykładowcą na seminarium dla sędziów szachowych w Moskwie w dniach 24-25 maja 2014.
Paulin Frydman – urodz. 26 maja 1905.
DZIŚ NA GŁÓWNEJ STRONIE CHESSGAMES.COM W DNIU URODZIN….
Polecam np.: http://www.chessgames.com/perl/chessplayer?pid=10740
Sebastian Nieznaj z Oświęcimia
Ten odcinek poświecam moim największym oponentom, którzy za głoszenie przeze mnie prawdy o stanie wyszkolenia naszych kadr i ogólnej kondycji polskich szachów wyczynowych obrażali mnie przy różnych okazjach!
W drugim numerze pisma związkowego MAT 2014 aktualny wicemistrz Polski Grzegorz Gajewski w wywiadzie z Piotrem Kaimem m.in. stwierdził:
Na pytanie: Czego ci brakuje, żeby dostać się do takiego towarzystwa, jak ósemka pretendentów? Odpowiedział: Jestem od nich słabszy w każdym elemencie gry, począwszy od debiutu. Na rynku polskim uchodzę za znawcę tej fazy gry, ale jak odniosę moją wiedzę do czołówki światowej, to nie mam się czym chwalić. Oni wiedzą o debiucie wszystko.
///////////////////////////////////
O kwestii znajomości teorii debiutów przez nasze kadry pisałem wielokrotnie w artykułach w polskich pismach specjalistycznych, na stronie oraz blogu. Moja ocena od dawna brzmiała jednakowo i nie zmieniła się do dnia dzisiejszego: Niedostateczna informacja o otwarciach, granie wariantów, których się często nie rozumie, słabo opracowane indywidualne repertuary debiutowe i często niedopasowane do stylu gry zawodników (zawodniczek) itd.
Przy takim stanie wiedzy nie ma szans konkurowania z silnymi przeciwnikami. Dlatego nasi najlepsi szachiści reprezentują poziom do mniej więcej 2650 punktów rankingowych. Wyjątkiem jest Radosław Wojtaszek, który – jako jedyny Polak – jest jeszcze członkiem klubu 2700+.
Grzegorz Gajewski – największy w Polsce znawca pierwszej fazy gry – oficjalnie przyznał się do swej słabości, która praktycznie dotyczy całej naszej czołówki.
Trochę uzupełniającej lektury:











