Archiwum dla listopad, 2016
lis
07

fot. Jerzy Jeszke

Ciekawe sylwetki szachowe: Jerzy Jeszke – aktor i szachista.

Jerzy Jeszke, aktor o międzynarodowej renomie, to także szachista amator (m.in. grywał w szachy z Romanem Polańskim). Jako polski aktor teatralny odniósł bezprecedensowy sukces sceniczny; największy w historii polskiego teatru poza granicami naszego kraju. Można iść o zakład że mało kto o tym wie, bo stroni od nagród i blichtru. Sam, dzięki talentowi ale przede wszystkim ciężkiej pracy dokonał rzeczy nietuzinkowych. A jego kariera jest uniwersalnym przykładem dla młodych pokoleń. W tym roku symbolicznie obchodzi 40 lat profesjonalnej pracy na scenie. Tam gdzie czuje się najlepiej, na scenie (we Wiedniu, w głównej roli. – przyp.aut.). Natomiast w prezentowanym materiale filmowym z 2001 roku opowiada o karierze i jej cenie.

Warto dodać, że po roku 2001, przez kilkanaście lat grał w głównej roli u samego Romana Polańskiego. Mimo że odniósł światowy sukces niestety nie jest obecny na scenie w Polsce…

„Podobnie jak w partii szachowej, w otwarciu budujemy bardzo solidne fundamenty, z dobrych materiałów. Tak samo na mojej wczesnej drodze kariery, najpierw starałem się zbudować solidne fundamenty, które były doszlifowywane, ociosywane przez moich mistrzów, których miałem honor spotkać na własnej drodze, a następnie bazując na tych elementach poszedłem w świat tworząc własną, niepowtarzalną przestrzeń artystycznej wypowiedzi” – Jerzy Jeszke

Źródło: http://www.konikowski.net/jeszke.php

Strona artysty www.JerzyJeszke.com

lis
07

Wybory na XXXII Konferencji Sędziów PZSzach w Krakowie. Przewodniczącym Kolegium Sędziów został Andrzej Irlik (zdjęcie z Internetu).

lis
07

logo

 

[kontynuacja wpisu oraz wpisu]

„(…) Na MEJ 2014 w Batumi Bartek jechał tylko dzięki wielu ludziom którzy uwierzyli że umie grać w szachy (4 miejsce). Na MEJ 2015 w Porec jechał jako MP (w ramach puli udostępnianej przez organizatora). Do Porto Carras na MŚJ pojechał tylko dzięki rodzicom (additional player). Super że jest regulamin który dał zwrot kosztów zawodnika (za medal). W roku 2016 dzięki nominacji (za medal w 2015) Bartek miał szansę grać dalej w MEJ/MŚJ jako rocznik młodszy. W innym przypadku najprawdopodobniej nie zdecydowalibyśmy się na jego udział w MŚJ (jako MP wybieraliśmy MEJ). (…) Zadam dodatkowe pytanie: dlaczego reprezentacja naszego kraju (tu kłaniają się działania PZSzach) nie wykorzystała nawet puli miejsc dla zawodników udostępnianej przez organizatora (Bartek miał prawo gry za medal, nie zajmował miejsca w puli bezpłatnej dostępnej dla federacji). Bardzo brakowało mi udziału choćby Kuby Chyżego który moim zdaniem bardzo dobrze zagrał w Pradze. W rozmowach między rodzicami padło kilka spraw z których moim zdaniem szczególnie warto wspomnieć o braku pracy, w ramach PZSzach/zajęć Akademii (mas)/wyjazdów na MEJ i MŚJ, z psychologiem sportowym znającym specyfikę gry w szachy (…)” link

„(…) Co do „sukcesów” i mistrzostwa świata – po raz kolejny Panu napiszę – mamy inne priorytety. Trener już od dawna wie, ze nawet jak dzieciak zrobi podium na MP, to na ME czy MŚ nie pojedzie. Nie będę „frajerem z kasą” który tą imprezę będzie finansował. To środowisko szachowe stworzyło system gdzie pieniądz jest często kluczowy – to tak w kwestii „wychowawczej”. I to mam na myśli pisząc „wyścig szczurów”, sprzedawanie rodzicom pozornych sukcesów, by mieć pretekst np do ekstra płatnych lekcji. Fajnego wpływu szachów na dziecko ja kwestionował nie będę, tyle że zupełnie inny temat. Eugeniusz Pniaczek” link

[tu znajdował się logotyp PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikacje tutaj logotypu PZSzach]

[tu znajdowało się zdjęcie z facebook’a PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj rzeczonego zdjęcia PZSzach]

lis
07

Kontynuacja odcinka 35

Drużynowe Mistrzostwa Polski – I liga (Wisła 16-24 października 1971) 

Na czołowych szachownicach graliśmy w składzie: Kostro, Gąsiorowski, Konikowski, Steczkowski, Porębski itd.

Najwięcej punktów zdobyli: Konikowski 7 z 11, Steczkowski 7 z 11, Porębski 6 z 10, Gąsiorowski 6 z 11 oraz Kostro 5.5 z 11.

Niestety mieliśmy słabe punkty na szachownicach juniora (Krótki) i kobiety (Gąsiorowska i Węglarz). Ostatecznie zajęliśmy 10 miejsce i utrzymaliśmy się w lidze.

Moje indywidualne rezultaty: wygrane z m. Bernardem, m. Brzózką, m. Gadalińskim, km. Burdasiem, km. Pilotem, remisy z m. Śliwińskim, k. Grzelakiem, k. Gralką, k. Zakrzewskim i przegrane z m. Szuksztą oraz z k. Terleckim.

Tym wynikiem zdobyłem trzecią normę na mistrza krajowego i spełniłem tym samym warunek przyznawania w tamtych latach tego tytułu: turniej z cyklu mistrzostw Polski!

Partia ze Stefanem Brzózką była opublikowana w 12 tomie „Sahovskiego Informatora”, w angielskim piśmie „Chess” oraz miesięczniku „Szachy”.

W efektownym stylu pokonałem też seniora szachów polskich mistrza Jana Gadalińskiego

 

 

 

 

lis
06

Przedstawione warianty są samodzielną analizą Tadeusza Jaśkowskiego.

 

 

lis
06

02zr. FB

 

„Spotkanie Marcina Kwiecińskiego i zapoznanie się z propagowaną przez niego metodyki organizacji pracy („Ogarnij Chaos”) stanowiło w moim życiu nie tylko zawodowym, ale i prywatnym milowy krok naprzód. Umiejętność ustawiania sobie priorytetów staje się w dzisiejszych zabieganych czasach sprawą niezwykłej wagi. Marcin potrafi naprowadzić człowieka na właściwe tory. Oprócz narzędzi, jakie proponuje swoim klientom, posiada niebywałą broń, jaką jest umiejętnie postawione pytanie, które zawiera już w sobie zalążek diagnozy. Profesjonalizm, rzetelność, a przy tym wyjątkowa życzliwość. Polecam współpracę z Marcinem, bo takich osób nie spotyka się często” – Piotr Murdzia, Dyrektor biura, Polski Związek Szachowy, 6 krotny mistrz świata w rozwiązywaniu zadań szachowych, szef wyszkolenia polskiej szachowej kadry narodowej; link

lis
05

logo
Rok 2016. „(…) Na Mistrzostwach Świata kadetów w Batumi nasi młodzi zawodnicy stanowili tło dla głównych aktorów z innych państw. Chyba już można spokojnie rozmawiać o pewnej tendencji. Coraz częściej statystujemy najlepszej młodzieży z innych krajów i ustępujemy im w wielu sportowych aspektach. Niepokoi mnie jeszcze inna sprawa. Po każdym z nieudanych występów polskiej młodzieży wszelkie analizy czynione są, według mnie, z przesadną delikatnością, żeby młodych ludzi nie urazić, nie obrazić rodziców itd. Jednak w sporcie słodzenie bez względu na fakty to jest zła droga. Dziesięcioletni szachista to młody, inteligentny człowiek i wie czym szachy pachną, jest świadomy, że rywalizacja w nich jest na śmierć i życie. Tymczasem słyszy o swoim złym występie, że „szkoda”, że „może następnym razem”, coś jak w słynnej kibicowskiej przyśpiewce „Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało”. Otóż stało się, a mały szachista czyta o swoim występie ten mijający się z prawdą stek eufemizmów. Według mnie nie tędy droga, to droga do stopniowego pogarszania się i tak już niskiego poziomu szachów młodzieżowych. Wszystko odbywa się w dość sielskiej atmosferze i nie mogę się doszukać rozbudowanych, szczegółowych analiz jeśli chodzi o przyczyny tak słabego startu naszych, wszyscy chcą o zdarzeniu jak najszybciej zapomnieć. Zaraz pewnie dowiem się, że to ja się mylę, że skąd mogę wiedzieć jak to jest, przecież nie siedzę w tym etc. Wiem znacznie więcej, niż się komuś może wydawać, natomiast są wyniki i to one od pewnego czasu mówią nam prawdę dość niewygodną… Temat: „Co zrobić, by nasza młodzież była na samej górze, by brawurowo grała rzeczonego Sibeliusa” jest bardzo złożony. Gdzie w dobie ogólnodostępnych mediów, Internetu, jest debata o tym właśnie? Z kim o tym rozmawiać? Kto powinien inicjować tego typu przedsięwzięcia? Czas działa na naszą niekorzyść…” link

[tu znajdował się logotyp PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikacje tutaj logotypu PZSzach]

[tu znajdowało się zdjęcie z facebook’a PZSzach, ale PZSzach nie zezwolił na publikację tutaj rzeczonego zdjęcia PZSzach]

Rok 2015. „W greckim Porto Carras rozpoczynają się mistrzostwa świata juniorów w szachach. Polacy nie bez szans na medal. (…) Zdaniem Andrzeja Modzelana, wiceprezesa ds. młodzieżowych Polskiego Związku Szachowego, zadanie młodych sportowców będzie bardzo trudne. – Poziom sportowy bardzo się wyrównał, rywalizacja ogromnie rozwinęła. Będziemy cieszyć się z każdego medalu i każdego miejsca w czołowej 10. Największe szanse na walkę o czołowe lokaty mają Oliwia Kiołbasa (srebrna medalistka MŚJ do lat 14 w roku 2014 – przyp. red.), Mariola Woźniak, Alicja Śliwicka, siostry Ewa i Magdalena Harazińskie oraz Anna Kubicka. W gronie chłopców o miłe niespodzianki mogą się pokusić Oskar Ogłaza, Daniel Sanz Wawer, Bartosz Fiszer oraz Igor Janik. Wszystkim naszym reprezentantom życzymy udanego występu i trzymamy kciuki! (…) Podobnego zdania jest Piotr Murdzia, szef wyszkolenia w Polskim Związku Szachowym. – Kierowanie się numerami startowymi daje niepełny obraz naszych perspektyw. Pamiętajmy, że w zawodach tej rangi rankingi z reguły nie są przesądzające, a decydującą rolę odgrywa ambicja, determinacja, waleczność, odporność psychiczna i wreszcie szczęście. Nasza młodzież jest bardzo zdolna, o czym przekonaliśmy się podczas ostatnio zakończonych mistrzostw Europy juniorów w Poreču. Wywalczyliśmy tam 2 medale (Ewa Harazińska i Julia Antolak – przyp. red.), mimo że obie nasze medalistki były rozstawione dość daleko. W klasyfikacji według punktacji olimpijskiej uplasowaliśmy się na 2 miejscu po Rosji, a to oznacza ogromny potencjał naszej młodzieży. Myślę, że i w Porto Carras Polacy będą również walczyć o medale. Najwięcej szans upatruję u Ewy Harazińskiej, Oliwii Kiołbasy, Mikołaja Tomczaka, Oskara Ogłazy, Bartosza Fiszera, Marioli Woźniak i Alicji Śliwickiej. Możemy śmiało liczyć na medal – przekonuje Murdzia” link

P.S.

01

lis
05

Kontynuacja odcinka 34

Obóz treningowy – Krościenko 7-15.10.1971

W mojej kronice napisałem: „Pobyt na tym obozie treningowo-wypoczynkowym miał za zadanie przygotowanie drużyny do rozgrywek I-ligowych w Wiśle. Kierownictwo sekcji z prezesem Alfredem Miodowiczem na czele poważnie potraktowało zgrupowanie, gdyż ewentualna dobra lokata wzmocniłaby prestiż szachów na terenie Nowej Huty”.

Sam pomysł z odpoczynkiem  przed tak ważną imprezą był doskonały. Mieliśmy treningi prowadzone przez mm Jerzego Kostrę, natomiast wolne chwile poświęciliśmy na wycieczki w góry, do Czorsztyna, Nidzicy itd. Mieszkaliśmy w schronisku wczasowym HiL (Huta im. Lenina).

Przed domem wczasowym, w którym mieszkaliśmy. Od lewej strony: Jerzy Konikowski i Józef Lesiak.

img_20161104_0002

Na górskiej wspinaczce. Od lewej strony: Jerzy Konikowski, Jan Ozga i W.Ozga.

(oba zdjęcia wykonał Jerzy Kostro)

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    wrz
    20
    sob.
    2025
    całodniowy Bundesliga-kobiety
    Bundesliga-kobiety
    wrz 20 – gru 21 całodniowy
    Bundesliga (1.liga) kobiet (z aktywnym udziałem zawodniczek z Polski) odbywa się w ten weekend systemem każdy z każdym. Gospodarzami są TuRa Harksheide, SC 1957 Bad Königshofen i Schachfreunde Deizisau. Dwanaście drużyn będzie rywalizować w 11[...]
    wrz
    27
    sob.
    2025
    całodniowy I Bundesliga open
    I Bundesliga open
    wrz 27 2025 – kw. 26 2026 całodniowy
    W okresie 27.09.2025-26.04.2026 odbywają się rozgrywki I ligi niemieckiej open z udziałem zawodników z Polski. Dodatkowe informacje na  ChessBase Info: 1 runda 2 runda  2 runda cd Niefortunnie wystartował Mateusz Bartel, który reprezentuje barwy klubu[...]
    gru
    26
    pt.
    2025
    całodniowy World Championship (rapid) 2025
    World Championship (rapid) 2025
    gru 26 – gru 28 całodniowy
    26 – 28 Dec 2025, Doha (Qatar)
    mar
    29
    niedz.
    2026
    całodniowy FIDE Candidates 2026
    FIDE Candidates 2026
    mar 29 – kw. 15 całodniowy
    29 Mar – 15 Apr 2026, (Cyprus) Uczestnicy
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog

    Wprowadź swój adres email, by prenumerować ten blog i mieć informację o nowych wpisach przez email.