Archiwum kategorii ‘Polemiki’

paź
03

Kontynuacja odcinka 105

Przezwisko fuszer jest powszechnie znane w kręgach szachistów i określa kiepskiego zawodnika, czyli dosłownie partacza. Epitet ten jest jednak zbyt często nadużywany przez zawodników, szczególnie w sytuacjach konfliktowych. Wtedy na fuszera może „awansować” również potencjalnie silny gracz.

Słownictwo szachistów w określaniu słabeuszy jest dość bogate w różnorodne ksywki. Oprócz wspomnianego już fuszera, spotyka się także określenia w rodzaju: jeleń, jelonek, miś itd.

W Magazynie Szachista (grudzień 2005) opublikowałem artykuł na ten temat.

sie
23

Okiem Goldchess – Mechaniczne szachy

Poraziła nas ilość przegranych Dudy w FTX Miami, ale okazuje się że nie ma się czym martwić. To turniej szachów szybkich i błyskawicznych, w którym szybciej niż się pomyśli, trzeba zrobić ruch. Szachy robotów.

Jesteśmy zdecydowanymi przeciwnikami takich turniejów, zaniżających poziom szachów, gdzie królują emocje, a decyduje refleks. Partie są bez wartości a takie turnieje i gry to dla szachistów zwykła strata czasu i osłabienie intelektu. Dziwimy się tylko, że biorą w nich udział najlepsi którzy powinni pokazywać maluczkim dobre szachy. Takie szachy 3-5 minut może są dobre jak dwóch chce zagrać o pieniądze. Czego również zdecydowanie nie popieramy. Szachy to nie hazard.

Goldchess Assistant

www.goldchess.com

sie
19

Okiem Goldchess

Gra Dudy przestała nas zachwycać. Po czwartej przegranej w FTX Miami widać, że jest bez formy. W jego przegranych partiach znaleźliśmy inne plany gry i wygrywające kontynuacje. Zatem przegrane to kwestia nie tylko formy ale i stylu, sposobu gry, myślenia na szachownicy. To wszystko jest do dużej poprawki.

Wyciągamy pomocną dłoń. Zapraszamy do naszego Training Box na dokończenie szachowej edukacji.

https://www.goldchess.com/en/other/training-box.html

Goldchess Assistant

www.goldchess.com

 

sie
11

Goldchess to ortopeda szachów.

Naprawiamy skrzywione kręgosłupy, czy prawdę mówiąc błędy lub niedokładne ruchy które przyczyniły się do przegranej. Bo prawidłowy plan gry to prosty kręgosłup, błędny to skrzywiony i przegrana. Do 15 października leczymy (partie) mistrzów z turnieju kandydatów, następnie partie polskich szachistów przegrane na Olimpiadzie szachowej 2022.

Ale nie tylko. U nas każdy może sprawdzić jakim naprawdę jest szachistą.

Nasz edukacyjny komputer to rewelacyjny diagnosta. Powie ci prawdę lepiej od jasnowidza. Zagraj i sprawdź. Być może lepiej będzie jak zaczniesz kopać piłkę. Może szachy są dla ciebie zbyt męczące. Jeśli nie, zostań. Szachy to najpiękniejsza przygoda dla twojego mózgu.

Szczególnie w Goldchess.

https://www.goldchess.com/pl/other/gold0.html

Arthur

Goldchess Assistant

www.goldchess.com

sie
10

Kontynuacja odcinka 100

Emocje olimpijskie mamy za sobą. Wielkie brawa dla naszych zawodniczek, które do końca walczyły o medal!

Byłem pod wrażeniem ich dobrego przygotowania teoretycznego. Może cieszyć fakt, że wreszcie zrozumiano istotę początkowej fazy partii oraz optymalnie przygotowanego repertuaru debiutowego.

Należą się także gratulacje trenerowi Marcinowi Dziubie za odwagę powołania do drużyny, aż trzech młodych zawodniczek. Od dawna piszę, że powinno się eksperymentować w wyborze kadr i częściej sięgać po utalentowaną młodzież!

Ten sam problem miałem w 1980 roku, kiedy do drużyny olimpijskiej kobiet, zamiast doświadczonej i utytułowanej 52-letniej Anny Jurczyńskiej, powołałem 18-letnią Agnieszkę Brustman. Niedługo wrócę do tego wydarzenia, gdyż zmuszają mnie do tego pewne okoliczności.

Wyniki Polek

Szkoda, że podobnej odwagi zabrakło trenerowi męskiej drużyny Bartoszowi Soćce. W składzie zabrakło z pewnością utalentowanego Pawła Teclafa (rocznik 2003), z którym Polacy mogliby walczyć o lepszą pozycję.

Wyniki Polaków

sty
19

Kontynuacja odcinka 6

Internauta i nasz współpracownik SONIX (nazwisko znane redakcji) uzupełnił swój wpis 1.

Bzdurą jest to, że Fischer kazał sobie wyrwać wszystkie zęby, na dowód tego przesyłam poniższe zdjęcie.

(zdjęcie z Internetu)

////////////////////////////////

Ale prawdę pisał Stefan Gawlikowski w kwestii wykształcenia Roberta Fischera.

Wycinek pochodzi z jego książki „Bobby Fischer – obsesje geniusza”.

Treść pasuje idealnie do wpisu: link.

„Trzy siostry od dziecka nie chodziły do szkoły, by grać w szachy 10h dziennie. Katorżniczy eksperyment ojca, który za wszelką cenę chciał pokazać, że kobiety mogą wygrywać z mężczyznami”.

 

 

 

 

sty
11

Kontynuacja odcinka 4

Wielu Internautów oburzyło się na poniższy fragment z artykułu w Onecie. 

Wspomniał pan o dopingu elektronicznym. Niedawno zapadł wyrok w sprawie Patrycji Waszczuk. Jakie ma pan zdanie na ten temat? Wydawało się, że takie rzeczy, jak ściąganie w toalecie, to tylko w kinie klasy B.

Ukarano ją, potem wykonanie kary zawieszono. Moim zdaniem ta sprawa jest oczywista. Jeżeli zawodniczka wykonywała w trakcie partii posunięcia, których nie wymyśliłby żaden czołowy arcymistrz świata, mogłoby się to wydawać podejrzane. Chodziło o zupełnie odlotowy ruch królem, którego żaden szachista by nie wykonał. Ona jednak zdecydowała się na takie posunięcie. Zaczęto przyglądać się jej grze, potem jedna z rywalek przyłapała ją na korzystaniu z telefonu w toalecie. Gdy zareagowali sędziowie, przyznała się do nielegalnej pomocy, po czym — gdy zaczęła się cała afera — odwołała swoje zeznania i stwierdziła, że nic złego nie zrobiła. W związku z tym wyrok Polskiego Związku Szachowego jest salomonowy, chociaż z królem Salomonem ma to niewiele wspólnego, bo on był jednak mądrzejszy. Wydaje mi się, że władze związku obawiały się odwołania do wyższych instancji w polskim sporcie, w związku z czym postanowili ukarać Waszczuk, a następnie wykonywanie wyroku zawiesić. Dla zawodniczki jest to niepowetowana szkoda, bo i bez wspomagania się miała pewne sukcesy. Teraz jest już skompromitowana tym, że została przyłapana na absolutnie niezgodnych ze zdrową rywalizacją działaniach.

//////////////////////////////////////////

„Sprawa Patrycji Waszczuk” została zauważona na całym świecie (nie tylko w środowisku szachów)  dzięki polskim mediom i przyniosła naszej dycyplinie tylko negatywną opinię. A można było to rozwiązać w inny sposób, o czym pisałem już na blogu:  http://www.blog.konikowski.net/2020/10/27/polemiki-opinie-79/

Na Patrycję moją uwagę zwrócił kolega z Polski, który zadzwonił do mnie pewnego dnia z wiadomością: „Mamy wreszcie wielki talent, który może w szybkim czasie stworzyć poważną konkurencję naszej kadry kobiet, która już od kilku lat nie czyni żadnych postępów. Przyjrzyj się jej…”.

Owocem tej rozmowy był tekst http://www.blog.konikowski.net/2020/02/11/polskie-talenty-28/

Nagle dowiedziałem się o problemie Patrycji. Był to dla mnie szok! Trudno było mi uwierzyć, że ta utalentowana zawodniczka dopuściła się takiego czynu…!

Sam nie mogłem odnieść się to tych wydarzeń, gdyż nie mieszkam w Polsce i Patrycji nie znam osobiście. Mogę tylko wyrazić swoje zdanie odnoście trzech poruszanych zarzutów na bazie swych osobistych doświadczeń:

1.Duża różnica rankingowa w szachach klasycznych do blica. To jest żaden argument. Są zawodnicy (zawodniczki), którzy słabo grają partie błyskawiczne i z tego względu unikają gry w takich imprezach. Grałem przez kilka lat w drużynie Hutnika Nowa Huta. Nasz lider Jerzy Kostro, dwukrotny mistrz Polski i olimpijczyk, słabo grał partie błyskawiczne i dlatego nigdy nie uczestniczył w takich turniejach. Zresztą nie był jedynym pod tym względem w kraju.

2.Częste wychodzenie do toalety w trakcje partii. To nie może być traktowane jako korzystanie z pomocy jakiegoś programu szachowego, póki nie złapie się danej osoby na gorącym uczynku. Mogą być różne przyczyny. To co znalazłem w tej kwestii w Internecie:

https://www.mp.pl/pacjent/nefrologia/lista/95513,przyczyny-bardzo-czestego-oddawania-moczu-u-kobiety

http://infozdrowie24.pl/temat/zdrowie/oddawanie+moczu+na+tle+nerwowym

Z tym drugim przypadkiem spotkałem się dość wcześnie już jako junior. Jeden z kolegów wyjaśnił mi, że musi bardzo często „latać” do toalety, gdyż zmuszają go do tego emocje w trakcie partii. „Swoje nerwy wyładowuję w toalecie…” – oznajmił mi. To wyjaśnienie wystarczyło mi do pojęcia sytuacji.

3.Przez wiele lat zajmowałem się szkoleniem kobiet (juniorek) i poznałem dość dobrze ich psychikę. Bardzo często w trakcie analizy partii zadawałem pytanie: dlaczego zagrałaś (albo dlaczego pani…) ten ruch, który wydawał mi się bezmyślnym. We wszystkich przypadkach odpowiedź była podobna: „Podobał mi się i tak zagrałam”. A na moje dalsze pytanie: „A co byś zagrała po tej odpowiedzi, co byłoby najsilniejszą reakcją…” najczęściej odpowiedź brzmiała: ”Obawiałam się tego ruchu, ale przeciwniczka tak nie zagrała, na szczęście dla mnie….”. Nie zliczę tych sytuacji, kiedy podopieczna wykonała inne posunięcie, niż w przygotowanym do partii wariancie, czy nawet w odłożonej partii…

Zatem tutaj nie można oskarżać Patrycję o to, że nie mogła jakoś racjonalnie wyjaśnić pewnych decyzji w swych partiach. Jest jeszcze młoda i mało doświadczona!

Sprawa Patrycji nie została jeszcze do końca wyjaśniona, o czym współredaktor bloga EDITOR szczegółowo relacjonował w tym miejscu. Dlatego Stefan Gawlikowski nie powinien powtarzać opinii, które tylko krzywdzą utalentowaną zawodniczkę i nie przynoszą  polskim szachom dobrej sławy!

 

GM Marcin Dziuba (zdjęcie z Internetu).

Załączam zwycięską partię Patrycji z arcymistrzem Marcinem Dziubą, która została rozegrana systemem „Rapid”. Ciekawe, czy czarne korzystały w tym przypadku z częstego wychodzenia do toalety i czy trener kadry kobiet Polskiego Związku Szachowego  miał jakieś zastrzeżenia do znakomitej gry swej podopiecznej?

 

 

 

sty
04

Kontynuacja odcinka 97

Dzisiaj telewizja ITVN przypomniała sylwetkę znakomitego trenera bokserskiego Feliksa Stamma.

Jako zawodnik stoczył tylko 13 oficjalnych walk (11 zwycięstw, 1 remis, 1 porażka) oraz około 30 walk pokazowych. Nigdy nie był mistrzem Polski. Mimo tak krótkiej kariery zawodniczej i praktycznie żadnych sukcesów był świetnym trenerem. Wychował wielu znakomitych bokserów.

Pamiętam film o nim, który przed laty wyemitowała TV Polonia. Byli podopieczni Stamma z wielkim szacunkiem wspominali swego wychowawcę. Najbardziej ubawiła mnie scena, gdy niskiego wzrostu trener pouczał wielkiego Zbigniewa Pietrzykowskiego. W pewnym momencie Stamm zaczął nawet wymachiwać palcem, co zostało z dużą pokorą przyjęte przez znakomitego boksera.

Nie wyobrażam sobie podobnej sceny w szachach. Są bowiem arcymistrzowie wiedzący wszystko najlepiej i nie potrzebujący żadnych porad szkoleniowców. Potem okazuje się, że trener nawet z niższym tytułem i rankingiem, miał jednak rację!

Feliksa Stamma widziałem dwa razy na meczach międzypaństwowych, które odbyły się w Bydgoszczy. Jako młody chłopak interesowałem się boksem. Raz byłem nawet na treningu dla młodszych juniorów. Jedyna sparringowa-walka zakończyła się moją klęską. Był to dla mnie koniec przygody z boksem.

Ryszard Stamm – syn Feliksa – krótko prowadził z moją klasą w szkole podstawowej przy ulicy Staszica zajęcia wychowania fizycznego. Kilka miesięcy zastępował nauczyciela WF, który złamał sobie nogę. Pamiętam go jako bardzo spokojnego człowieka i świetnego pedagoga!

Feliks Stamm w Wikipedii

 

sty
03

Kontynuacja odcinka 3

Pisałem w przeszłości na blogu, że Robert Fischer był moim idolem i już jako junior  przestudiowalem praktycznie wszystkie jego partie. Na bazie wspaniałych pojedynków arcymistrza poznawałem m.in. tajniki partii hiszpańskiej i obrony królewsko-indyjskiej. Znałem świetnie jego twórczość, ale nigdy nie myślałem o napisaniu książki o Fischerze.

Pewnego razu taka możliwość stała się niespodziewanie realna. W 1990 roku zadzwonił do mnie wydawca Joachim Beyer i zaproponował napisanie książki o genialnym arcymistrzu. Odpowiedziałem, że na jego temat ukazało się wiele biografii i mam obawy o powodzeniu takiej książki. Jednak wydawca nie dał się tak łatwo zbyć i dalej namawiał mnie do wykonania takiej pracy. Poprosiłem o czas do namysłu.

Ostatecznie wyraziłem zgodę i tak powstał podręcznik szachowy na bazie partii Roberta Fischera. Uważałem, że tylko w takiej formie książka może mieć powodzenie. Do współpracy zmobilizowałem mojego wieloletniego współpracownika Pita Schulenburga.

Książka otrzymała tytuł „Fischers Vermächtnis” (Spuścizna Fischera). Ma 230 stron i następującą treść:

Wstęp
Kariera szachowa Fischera
1 rozdział: Atak na króla
1. Atak na króla w centrum (13 partii)
2. Atak na króla przy różnych roszadach (8 partii)
3. Atak na króla przy tych samych roszadach (10 partii)

2 rozdział: Gra pozycyjna
1. Wolny pionek (3 partie)
2. Zdwojony pionek (3 partie)
3. Izolowany pionek (3 partie)
4. Wiszące pionki (2 partie)
5. Różne motywy (4 partie)

3 rozdział: Hiszpańskie pojedynki (14 partii)

4 rozdział: Gra końcowa (13 partii)

5 rozdział: Gram jak Fischer (16 kombinacji)

Książka ukazała się w 1992 roku i otrzymała dobre recenzje. Kilka lat temu telewizja kablowa ARTE reklamowała naszą pracę jako jedną z najciekawszych w języku niemieckim.

Ten fakt zanotował Grzegorz Siwek w swojej książce: „Legendarny ROBERT FISCHER”.

W naszej pracy nie ma jakiś sensacji dotyczących prywatnego życia Fischera itd. To jest książka dla tych, którzy chcą zapoznać się przede wszystkim z twórczością szachową wybitnego arcymistrza, poznać jego zwycięstwa turniejowe, znakomite partie oraz wkład w rozwoju teorii królewskiej gry! Naszym celem było pokazanie Fischera też jako wielkiego bojownika, który faktycznie samodzielnie przełamał hegemonię szachów radzieckich!

Z tego względu książka cieszy się do dnia dzisiejszego dużym uznaniem wśród czytelników, czego potwierdzeniem  są trzy jej wydania:

Wydanie z 1992 roku

Wydanie z 2003 roku

Wydanie z 2017 roku

sty
02

Kontynuacja odcinka 2

Po bardzo smutnym obrazie sylwetki jedenastego mistrza świata Roberta Fischera, przedstawionego przez Stefana Gawlikowskiego, dla pocieszenia dusz wszystkich fanów znakomitego arcymistrza (także mojego, co omówię w następnym odcinku) przytaczam tekst z polskiej Wikipedii:

Wielu Internautów zadało pytanie: jaki był sens artykułu? Obecnie w Polsce nastąpił wielki rozkwit sportu szachowego. Królewska gra przedstawiana jest jako dyscyplina o wspaniałych walorach intelektualnych. Tymczasem tekst Uwięzieni w 64 polach  jest tego zaprzeczeniem!

Jeden z Internautów napisał: Robert Fischer był zawsze dla mnie wielkim idolem. Mam dwie książki z jego partiami (wydawnictwo Caissa). Często tam zaglądam i fascynuję się jego twórczością. Na artykuł Gawlikowskiego zwrócił moją uwagę kolega – trener szachowy. Zapytał się mnie: Jak mam teraz przedstawiać swoim podopiecznym postać Fischera…?

W podobnym stylu otrzymałem jeszcze inne komentarze. Na razie ograniczę się do dwóch polemik:

Głos 1: Podobnie jak w jego książce o Fischerze powiela plotki z rosyjskiej
literatury. To takie pisanie pod publikę; im więcej dziwactw tym
lepsza wierszówka.

Głos 2: Trzeba jednak sprawiedliwie i z szacunkiem oddać Panu Stefanowi Gawlikowskiemu hołd za obiektywnie napisaną, z dziennikarską troską o szczegóły, biografię „Bobby Fischer”. Tę fascynującą lekturę o wielkim szachiście czyta się z dużym zaciekawieniem i pożytkiem. Autor biografii mógłby teraz napisać nie mniej ciekawą o innym pasjonacie szachów, który podobnie jak Fischer poświęcił im całe swoje życie – Rubinsteinie. To też scenariusz na film o losie człowieka w czasie marnym (dwie wojny światowe, a do tego rewolucje).

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    wrz
    20
    sob.
    2025
    całodniowy Bundesliga-kobiety
    Bundesliga-kobiety
    wrz 20 – gru 21 całodniowy
    Bundesliga (1.liga) kobiet (z aktywnym udziałem zawodniczek z Polski) odbywa się w ten weekend systemem każdy z każdym. Gospodarzami są TuRa Harksheide, SC 1957 Bad Königshofen i Schachfreunde Deizisau. Dwanaście drużyn będzie rywalizować w 11[...]
    wrz
    27
    sob.
    2025
    całodniowy I Bundesliga open
    I Bundesliga open
    wrz 27 2025 – kw. 26 2026 całodniowy
    W okresie 27.09.2025-26.04.2026 odbywają się rozgrywki I ligi niemieckiej open z udziałem zawodników z Polski. Dodatkowe informacje na  ChessBase Info: 1 runda 2 runda  2 runda cd Niefortunnie wystartował Mateusz Bartel, który reprezentuje barwy klubu[...]
    gru
    26
    pt.
    2025
    całodniowy World Championship (rapid) 2025
    World Championship (rapid) 2025
    gru 26 – gru 28 całodniowy
    26 – 28 Dec 2025, Doha (Qatar)
    mar
    29
    niedz.
    2026
    całodniowy FIDE Candidates 2026
    FIDE Candidates 2026
    mar 29 – kw. 15 całodniowy
    29 Mar – 15 Apr 2026, (Cyprus) Uczestnicy
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog

    Wprowadź swój adres email, by prenumerować ten blog i mieć informację o nowych wpisach przez email.