wrz
09

BIAŁA  FLAGA ( i balet liberałów)

Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego znakiem rządów PO-PSL jest biała flaga, którą premier Tusk powiewa na polu polityki zagranicznej, w stosunkach z Unią Europejską, a także w kwestii smoleńskiego śledztwa. Prezes PiS-u ma niewątpliwie rację, bowiem rząd „tusko-bratów” ustępuje na całej linii w dziedzinie pertraktacji z innymi państwami, a przy tym z niskiem pokłonem, rezygnując od razu z możliwych albo oferowanych szans. Tak było w sprawie tragedii smoleńskiej, którą można było badać wspólnie z Rosją na podstawie umowy z r.1993, a nie na mocy umowy z Chicago, nieadekwatnej ( bo dotyczy maszyn lotnictwa cywilnego) i niekorzystnej dla strony polskiej. Tak było i w traktacie o dostawy gazu, gdyż dało się wynegocjować lepsze warunki, jak się okazało po „reprymendzie” ze strony UE. Niestety, rząd Tuska jakby nie myślał w kategoriach polskiego interesu, oddając sąsiadom zbyt wiele, a białą flagą powiewa zbyt często, a nie w sytuacjach bez wyjścia, kiedy to zwyczajowo biały kolor oznacza rezygnację z oporu. Nie wiem czy Tusk nosił tzw. oporniki, modne w okresie stanu wojennego, a zastępujące zakazane dekretem WRON-u symbole „Solidarności”. Tak czy owak dzisiaj jest facetem, który oddaje wszystko bez oporów. Oczywiście sąsiadom, bo obywatelom IIIRP zabiera, podwyższając ceny i podatki, wbrew przedwyborczym obietnicom. Tusk jest też skazany na machanie białą flagą, bo ma silną alergię na barwy narodowe jak sam wyznał kiedyś na łamach miesięcznika „Znak”. Można założyć, że obywatele IIIRP albo nie czytali tych kompromitujących wynurzeń Tuska, albo jest im obojętne kto kieruje państwem polskim. Wybrali więc antypolskiego demona, który demoluje od środka nasz kraj.

Miesiąc przed wyborami trwa nagonka mediów na PiS i na jego prezesa, tego można się było spodziewać. Nie dziwię się jednak, że Jarosław nie pali się do debaty z Tuskiem, który doprowadził do śmierci jego brata, choć brak programu PO też jest tu powodem. Post-komunistyczny układ stosuje różne przedwyborcze chwyty. Nędzną prowokacją jest np. „profanacja” pomnika ofiar w Jedwabnem ( fałszywego pomnika – jak słusznie pisze Krzysztof Bulzacki w nr.34 TP – bo niemiecką zbrodnię przypisuje Polakom), a łatwo odgadnąć, iż jest to robota służb specjalnych, by właśnie przed wyborami ukazać nas w złym świetle, a może umocnić kurs na roszczenia. Podobnie w roku 1946 – w kilka dni po sfałszowanym referendum – posłużono się tzw. „pogromem” kieleckim, który był rzezią zorganizowaną przez urząd bezpieczeństwa, z bratnią pomocą NKWD. I wtedy celem była kompromitacja Polaków przed wyborami, które rzecz jasna musiały skończyć się tak jak skończyły. Warto przypomnieć krótko ów przedwyborczy terror, a była to bezlitosna wojna ubeków z narodem. Oddziały UB i MO rozbijały wiece wyborcze PSL, do więzień wtrącono dziesiątki tysięcy zwolenników tej partii, w tym 149 kandydatów PSL-u na listach do Sejmu. Zamordowano 118 działaczy PSL-u, a 98 kandydatów z PSL po prostu skreślono z list. Ogółem liczba uwięzionych sięgała wówczas 100 tysięcy, a ludzi tych torturowano i maltretowano psychicznie np. pozorowanymi egzekucjami ( cytuję za „Historią Polski” Wojciecha Roszkowskiego, W-wa, PWN, 1991, str.167/8). Oprócz tego trwała walka reżimu z partyzantami i organizacją WiN-u. Dziś mamy jedynie „miękki” totalitaryzm, likwidujący opozycję metodą wypadków samochodowych, a nawet lotniczych oraz za pomocą „samobójstw”.

Nieraz zapominamy jak straszne to były lata, gdy zaraz po wojnie z hitlerowską Rzeszą przyszło nam stawić czoła sowieckiemu barbarzyństwu oraz aparatowi UB, naszpikowanemu „aparatczikami” zza wschodniej miedzy, których ojcowie bywali kiedyś ofiarami pogromów w Rosji. Od rewolucji bolszewickiej Żydzi woleli więc stać zawsze po stronie silniejszego. W porównaniu ze stalinizmem lata IIIRP są po prostu sielanką, choć teraz również układ robi wszystko dla ustanowienia trwałego reżimu tzw. „liberałów”. Dzisiaj przed wyborami uwięziono tylko przywódcę kiboli, a seria tajemniczych zgonów nie jest zbyt długa, oczywiście gdyby pominąć masakrę w Tupolewie pod Smoleńskiem. Sęk w tym, że pominąć jej nie można. Uderzono tam w polskie elity z precyzją szatańskiego chirurga, bo tak działają służby specjalne w XXI wieku. I tę smoleńska hekatombę wypada nam włączyć w ramy przedwyborczego terroru, bo likwidacja demokratycznej opozycji leżała w interesie post-komunistycznego układu. Po tej operacji PiS staje do wyborów jakby z przetrąconym kręgosłupem, a do tego osłabiony rozłamem agentury, która dziś w kanapowej partyjce trąbi, że „Polska Jest Najważniejsza!” . Cynizm tych haseł równy jest hipokryzji agentów, którzy zdradzają PiS na zamówienie post-komunistycznego układu. A na ulice polskich miast wysyłają nieznanych sprawców, aby niszczyli plakaty i bannery PiS-u! Jak to przypomina metody z lat 1946/47 – wtedy niszczono hasła wyborcze PSL-u, demolowano siedziby ludowców. Dzisiaj niszczy się tylko plakaty i bannery, ale zabójstwo działacza PiS-u w łódzkiej siedzibie tej partii to naprawdę nic?

Do wyborów jeszcze kilka tygodni, kto wie co się jeszcze wydarzy? Tymczasem ludzie z Platformy już rozdają ministerialne teki, choć co trzeci Polak nie wie na kogo głosować…A może do głosowania też pójdzie tylko co trzeci obywatel ? Niewykluczone, polskie społeczeństwo to dziś bezwolna masa wypranych z mózgów manekinów, część tego „narodu” jest zdezorientowana, a jeszcze więcej jest obywateli sprzedajnych, którzy ( dla tzw.”świętego spokoju”) zagłosują na istniejący układ. Są i tacy, co zagłosują nań z oportunizmu albo z wdzięczności za doraźny finansowy zastrzyk, albo za obietnicę awansu lub posady. Kupowanie wyborców leży w praktyce Platformy, a w ostateczności wyniki można przecież naciągnąć. Fałszerstwa odkryto np. po ostatnich wyborach prezydenckich, jednak sądy są pod kontrolą układu. Czy dlatego min. Rostowski wołał w Sejmie do opozycji: „Jesteście kompletnie i totalnie bezbronni!” , a może chodziło mu tylko o marną sytuację finansów IIIRP ?

Premier Tusk znalazł czas na wizytę w Wilnie, gdyż bracia Litwini coraz mocniej prześladują polską mniejszość. Walka z polskim językiem stała się jakby obsesją litewskich władz. W swej antypolskiej agresji Litwini jakby zapomnieli, że w wiekach XIII/XIV-tym kunigasi łupili polskie ziemie, a jeńców osadzali nad Niemnem, aby Polacy uprawiali pola, gdy oni najeżdżali sąsiednie krainy. Litwini nigdy nie powiewali białą flagą, ale jak skończy się konflikt o polskie szkoły na Litwie ? W obliczu debat przedwyborczych pytanie to schodzi na drugi plan, rzadko mówi się też o 530 aferach korupcyjnych, które wloką się w nieskończoność, bo rząd PO-PSL jest frontem obrony przestępców. Liberałów ci u nas aż nadto, a gdy trzeba są w prokuraturze! I tańczą na platformie do upadłego.

Marek Baterowicz

URL Trackback

Trackback - notka

Jedna odpowiedź

  • Marcin Zimerman

    „Nie dziwię się jednak, że Jarosław nie pali się do debaty z Tuskiem, który doprowadził do śmierci jego brata” – obwinianie Tuska o smierc Kaczynskiego to PRZEGIECIE.

    Co do reszty tektu: PIS oznacza pseudo socjalizm gospodarczy, wysokie podatki, przepasiona administracje i milion prawnych absurdow (np slynne „teletubisie”). Jedyna droga do rozwoju kraju jest obnizenie podatkow i inwestycja w infrastrukture drogowa, ktora bedzie dzwignia do rozwoju handlu. O tym nie mysli ani PO ani PIS. Dzisiaj w naszym kraju koszty utrzymania pracownika sa tak wysokie, ze czesto wydaje sie na rozne skladki i podatki wiecej niz na samego pracownika!

    PIS to rowniez kolesiostwo, budowanie peronow Intercity we wszelkiej masci wioskach i uklad za ukladem. PO nie rzadzi krajem dobrze, ale PIS to porazka na calej linii. Ci ludzie sa jedna noga w sredniowieczu i nie maja pojecia ani o gospodarce ani o rzadzeniu sie. Kaczynscy nic w zyciu nei zbudowali, oni sa dobrzy kiedy cos trzeba OBALIC.

Dodaj komentarz

Musisz sięzalogować aby móc komentować.

  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    mar
    28
    czw.
    2024
    całodniowy The GRENKE chess (rapid)
    The GRENKE chess (rapid)
    mar 28 – kw. 1 całodniowy
    Uczestnicy: Carlsen, Ding Liren, Vachier-Lagrave, Rapport, Keymer, Fridman Strona
    kw.
    5
    pt.
    2024
    całodniowy Turniej kandydatów
    Turniej kandydatów
    kw. 5 – kw. 23 całodniowy
    Impreza w kategorii kobiet i mężczyzn odbędzie się w Toronto w dniach 5-24 kwietnia 2024. Uczestniczki: Lei Tingjie, Lagno, Goryachkina, Salimova, Muzuchuk A., Vaishali, Tan Zhongyi, Koneru Uczestnicy: Nepomniachtchi, Praggnanandhaa, Caruana, Abasov, Vidit, Nakamura, Firouzja, Gukesh Więcej[...]
    kw.
    18
    czw.
    2024
    całodniowy IMEK Rodos
    IMEK Rodos
    kw. 18 – kw. 30 całodniowy
    W dniach 18-30.04.2024 roku na Rodos (Grecja) odbędą się Indywidualne Mistrzostwa Europy Kobiet z licznym udziałem Polek. Strona Lista startowa
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.

%d bloggers like this: