Mateusz Bartel po słabym starcie w turnieju „Tradewise Gibraltar Masters“ gonił przez kilka rund czołówkę, aż został w ostatniej partii skojarzony z członkiem klubu „2800” Weselinem Topałowem.
Pojedynek był niezwykle interesujący i ostatecznie zakończył się zwycięstwem bułgarskiego arcymistrza.
Nasz arcymistrz źle rozegrał debiut. Po 25 ruchach mógł się poddać. Końcówka była przegrana i nawet Capablanca by jej nie obronił.