Niedawno napisał do mnie Gość: Mam Pana książkę Partia włoska, która powstaje po ruchach 1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.Gc4 Gc5.
Tymczasem znany polski teoretyk i demonstrator podaje na YouTube, że partia włoska powstaje po posunięciach 1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.Gc4 i następnie analizuje odpowiedź 3…Sd4 (nie 3…Gc5).
////////////////////////////
Oczywiście jest to błędna informacja. Demonstrator powinien sięgnąć po książki o debiutach i nauczyć się nazw otwarć.
Mistrzostwa świata juniorek i juniorów w Brazylii zakończyły sie sukcesem polskiej ekipy, o czym informowaliśmy w wpisie Polskie występy 61.
Mnie interesowała twórcza strona naszej młodzieży i w tym aspekcie jestem ogólnie pod pozytywnym wrażeniem.
Dzisiaj prezentuję ciekawą partię Pawła Sowińskiego, który w pouczający sposób przeprowadził akcję na króla.
Dla przypomnienia, podobne metody ataku przedstawiłem w książce Atak królewsko-indyjski.
(zdjęcie z Internetu)
Mistrz krajowy Stefan Brzózka w latach 50 i 60-tych ubiegłego stulecia zaliczał się do ścisłej czołówki krajowej i w barwach warszawskiego klubu „Maraton” zdobywał wielokrotnie drużynowe mistrzostwa Polski.
Na olimpiadzie szachowej w Monachium w 1958 roku bronił barwy naszego kraju. Był silnym graczem korespondencyjnym i na tym polu osiągnął wiele znaczących sukcesów.
Przedstawiona partia była rozegrana w rozgrywkach I ligi w Wiśle. Była potem opublikowana w 12 tomie „Sahovskiego Informatora”, w angielskim piśmie „Chess” oraz miesięczniku „Szachy”.
Jest pouczającym kolejnym przykładem tej serii o istocie początkowej fazy gry. Do końcówki nie doszło, ponieważ czarne przegrały partię już w debiucie!
Kolejny przykład – z mojej praktyki turniejowej – potwierdza tezę, że we współczesnych szachach otwarcie odgrywa decydającą rolę.
Dlatego od wielu lat propaguję w różnych publikacjach (książki i artykuły) oraz pracy trenerskiej – ambitnej młodzieży chcącej osiągać szybko znaczące sukcesy – wskazówki znakomitych arcymistrzów, np.:
(Wycinek pochodzi z książki „Damy mata”: autorzy Ireneusz Gawle i Jerzy Moraś, Penelopa 2018).
Przedstawiona partia została rozegrana 28 września 2003 roku w ramach drużynowych rozgrywek Zagłębia Ruhry (odpowiednik III ligi niemieckiej). Moim przeciwnikiem był holenderski mistrz międzynarodowy Yge Visser z rankingiem niemieckim 2451. Mój – z uwagi na rzadkie starty – był bardzo skromny i wynosił wtedy tylko 2179. Mimo tego udało mi się pokonać Holendra w interesującej partii.
W 2006 roku otrzymał on tytuł arcymistrza.
Przedstawioną partię rozegrałem w II lidze (Bundesliga II). Reprezentowałem wówczas dortmundzki klub Schachfreunde Brackel.
Po ogłoszeniu składów podszedł do mnie nasz kapitan z informacją: Uważaj na niego. To jest silny mistrz międzynarodowy. W 1975 roku zdobył z drużyną Solinger SG mistrzostwo Niemiec. Lubi grać ostre szachy.
Zdecydowałem się na wariant wymienny w gambicie hetmańskim, który w przeszłości grałem w praktyce turniejowej i miałem na koncie kilka tematycznych publikacji, np.
Szachy w moim życiu.: Queen´s Gambit Declined Exchange Variation (konikowski.net)
Szachy w moim życiu.: Modernes Damengambit – richtig gespielt (konikowski.net)
Moje dobre przygotowanie teoretyczne i praktyczne umożliwiło pokonanie silniejszego przeciwnika.
Guenter Capelan (rocznik 1932) zmarł w 1992 r.
W Goleszowie 1965 zadebiutowałem w mistrzostwach Polski juniorów. W tamtych czasach nie każdy mógł w nich grać. Tylko mistrzowie poszczególnych okręgów. Niektóre województwa miały więcej miejsc do dyspozycji, np. śląskie, warszawskie, lubelskie. Akurat okręg pomorski (Bydgoszcz, Toruń, Grudziądz itd.) miał tylko 1 miejsce, mimo silnych juniorów.
W Goleszowie podzieliłem 3-4 miejsce. Przedstawiona partia była grana w ostatniej rundzie. Krzysztof Pytel (Lublin) miał tytuł mistrza krajowego, natomiast ja II kategorię.
Partia ta jest pouczającym przykładem, że dobrym przygotowaniem debiutowym można pokonać silniejszego przeciwnika.
Wariant, który wybrałem był w tamtych czasach rzadko grany. Stosowałem go często i miałem swoje idee. Odniosłem nim wiele zwycięstw.
To jest wyjściowa pozycja systemu Moellera, który był bardzo popularny w latach 30-tych minionego stulecia. Grywał go nawet sam mistrz świata Alechin.
Ustawienie gońca na c5 stosowałem w różnych układach, także po 1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.Gb5 Gc5. Obecnie popularna jest taka kolejność 1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.Gb5 a6 4.Ga4 Sf6 5.0-0 b5 6.Gb3 Gc5 (nowoczesna forma systemu archangielskiego) lub 6…Gb7 (klasyczny system archangielski).
W przeszłości zajmowałem się analizą tych wariantów i wydałem nawet dwie tematyczne książki: w amerykańskim Chess Enterprises oraz włoskim S1 Editrice.
Po przegranej Pytel spadł na drugie miejsce. Mistrzem Polski został Jerzy Lewi (Warszawa), mój były kolega klubowy. Z ten wynik dostałem się do kadry narodowej juniorów i otrzymałem I kategorię (miałem już jedną normę).