Archiwum dla styczeń, 2015
sty
19

d627dcd1f0d2166046903867cee3a269,2,0

95 lata temu urodził się Stanisław Gawlikowski, czołowy szachista w Polsce w latach 40-50, autor książek, dziennikarz, teoretyk.

Ciekawa partia (Śliwa)

 

sty
17

Autor: Andrzej Babiarz 2015
bview

 remis

Komentarz autora: 1.Kh1?? schematycznym ruchem do „dobrego” rogu, nieosiągalnego dla czarnego gońca, białe podstawiają mata w 5 posunięciach: 1. …, Kf2! 2.g5, hg5 i teraz zugzwangowy marsz białego piona do promocji! 3.h6, g4 4. h7, g3 5. h8H, g2X! Remisuje odejście białego króla od narożnika: 1.Kf1!, Kf3 2.Ke1!, Ke3 3.Kd1!, Kf2! 4.Kc2!!=. Biały król bardzo daleko od pola „h1”, ale dobry narożnik cały czas pod kontrolą.

sty
17

113 lat temu urodziła się Róża Herman, czołowa szachistka w Polsce w latach 30-50.

Ciekawa partia (Rubtsova)

Uzupełniająca lektura

sty
17

Sukcesy Radosława Wojtaszka na turnieju Tata Steel w Holandii spowodały wielkie emocje w naszym środowisku szachowym i stały sie przyczynkiem do ożywionych dyskusji i nawet ostrych sporów w kwestii szkolenia oraz pozycji polskich szachów w świecie.

Sam otrzymałem sporo prywatnych listów elektronicznych z kraju, także z Niemiec, Anglii, USA, Kanady i Australii z różnymi opiniami na temat ostatnich wydarzeń związanych z udziałem Wojtaszka w wspomnianym turnieju.

Kilku moich znajomych jest zaskoczonych świetną postawą polskiego arcymistrza, ponieważ do tej pory nazwisko Wojtaszek nie obiło się o ich uszy.

To może być zrozumiałe. Przecież tegoroczny turniej Tata Steel jest pierwszą poważną imprezą Radka, w której spotkał się z silnymi arcymistrzami i pokonał dwóch najlepszych szachistów naszego globu. 

Wydarzenie to świadczy, jak ważne są starty w renomowanych turniejach. Na tę kwestię często zwracaliśmy uwagę na tym blogu, co spotkało się z ostrą krytyką naszych oponentów. 

Załączam krótkie podsumowanie dotychczasowej dyskusji w temacie: Link.

Gość 1: Cieszę się, że wreszcie jest głośno w świecie o polskich szachach. Mam nadzieję, że już niedługo zobaczę pana Wojtaszka na jakimś amerykańskim turnieju.

Gość 2: Brawo dla Radosława Wojtaszka. Liczę na dalsze jego sukcesy i rozsławianie polskich szachów turniejowych.

Krzysztof Kledzik: Anand już osiągnął wszystko. Więc czas aby Radek zaczął dbać o siebie, grać w superturniejach, wygrywać z najlepszymi i zaczął budować własną karierę szachową, a nie Ananda czy innych zawodników. Dlaczego ktoś inny ma na barkach Radka piąć się w górę? Bądźmy patriotami, niech Radek pnie się w górę!

Marcin: Ten turniej da Wojtaszkowi więcej niż wszystkie turnieje grane przez ostatnie 2 lata. Wielu ludzi nie wiedziało nawet, że jest taki zawodnik jak Wojtaszek, bo facet miał wysoki ranking ale nie było go widać nawet w kołówkach klasy B – grał prawie wyłącznie w ligach i openach. Po ograniu światowych numerów 1 i 2 pewnie już zapewnił sobie zaproszenie do kolejnych turniejów i oby ich nie zmarnował! Jak się chce coś osiągnąć, trzeba grać z czołówką. Turnieje klasy C i D nikogo nie interesują. Wojtaszek ma w końcu szanse pokazać swój pełen potencjał…

Hetman: Na jednym ze znanych blogów tzw. prawdziwi kibice szachowi atakują i kpią z Yassera Seirawana, choć nie dorastają mu do pięt. I to według nich jest poprawne zachowanie zgodne z zasadami które ciągle tam wygłaszają? Seirawan nie zna Wojtaszka, bo pomimo wysokiego rankingu Radek nie ma żadnych osiągnięć na miarę czołówki światowej. Proste? Proste.

Krzysztof Kledzik: Na razie ten turniej jest turniejem życia Radka. Chłopak zostanie dostrzeżony przez czołówkę światową, i oprócz postrzegania go jako dobrego analityka, będzie rozpoznawany jako niebezpieczny szachista-praktyk. Oby Radek udźwignął ciężar całego turnieju, a będzie to wielki sukces.

 

 

 

 

Dalej »
sty
16

kasparian01

19 lat temu zmarł Genrich Kasparian, czołowy problemista świata.

Ciekawy link 

sty
15
  1. Wiceprezes Włodzimierz Schmidt podkreślił, że słabe przygotowanie debiutowe jest problemem zarówno czołówki kobiet, jak i mężczyzn i zadeklarował gotowość nadzorowania pracy konsultanta debiutowego kadry kobiet i mężczyzn (Protokół z zebrania zarządu Warszawa, biuro PZSzach, Al. Jerozolimskie 49, 27 października 2012 r. godz. 10.00-18.00).
  2. Michał Krasenkow–trener kadry Polskiego Związku Szachowego (Pismo MAT 4-2013): Kładzenie nacisku na pracę nad debiutami jest śmiesznym podejściem.
  3. Anatoli Karpow–mistrz świata w latach 1975-1985 oraz 1993-1999: Każda faza partii, otwarcie, gra środkowa i końcówka ma duże znaczenie. Jeżeli na początku gry, któraś ze stron uzyska przewagę materialną lub pozycyjną, to zniwelować ją w grze środkowej będzie bardzo trudno. W tej sytuacji do końcówki może w ogóle nie dojść. Bez poprawnej gry w debiucie, nie można więc myśleć o sukcesach w szachach.  
  4. Władimir Kramnik–mistrz świata w latach 2000-2007: Moja specjalność to debiut i przejście do gry środkowej. Tu nie chodzi o wiedzę, tylko o zrozumienie oraz pojęcie kierunku działania.
  5. Borys Gelfand–wicemistrz świata w 2012 roku: Byłem wychowany, że debiut to najważniejsza część partii i trzeba go wygrać. Dlatego muszę silnie obciążać mózg.
  6. Czołowy trener MASZ: Ja osobiście, w pracy i w konsultacjach z juniorami, zwracam większą uwagę na idee, myśli, najważniejsze ścieżki, nastawienie do partii, nie zalewając ich wariantami.
  7. Jerzy Konikowski–trener I klasy i publicysta: Studiujcie debiuty, a w grze środkowej i końcówkach dacie sobie na pewno radę!
  8. Monika Soćko–najlepsza polska szachistka: Ranking rzędu 2400 czy 2500 można zdobyć samym talentem, ale dalszy rozwój wymaga dobrych trenerów i wielkiej własnej pracy. Tak, polscy szachiści są leniwi. Naturalnie nie wszyscy, ale większość.
  9. Mistrz świata Magnus Carlsen: Głównie pracowałem nad otwarciami (przed meczem z Anandem). Myślę, że końcówki i grę środkowo opanowuje się dzięki grze turniejowej. W tym sensie nie trenowałem tych faz gry, które są moją siłą.
  10. Garri Kasparow–mistrz świata w latach 1985–2000: Nie ma znaczenia jak dobrze grasz, nie możesz spodziewać się dobrych wyników kiedy masz przegraną po debiucie.  

//////////////////////

Chyba nikt się tego nie spodziewał, że Radosław Wojtaszek po zwycięstwie nad mistrzem świata Magnusem Carlsenem rozprawi się w V rundzie międzynarodowego turnieju Tata Steel Chess z drugim zawodnikiem w światowym rankingu FIDE Włochem Fabiano Caruaną.

Obie partie Polak wygrał wskutek świetnie rozegranej fazie debiutowej i bezlitosnym wykorzystaniu niefortunnego wyboru otwarcia przez swoich przeciwników. Obrona holenderska jest z pewnością ciekawym otwarciem, ale stosowanie jej przeciwko silnym zawodnikom jest związane z dużym ryzykiem. Nasz arcymistrz pokazał, że solidnym przygotowaniem debiutowym można z powodzeniem walczyć nawet ze ścisłą elitą światową.

Rada dla młodych i ambitnych szachistów w kraju: Poświęćcie więcej czasu na studiowanie debiutów, a nie końcówek. Bierzcie przykład z Radosława Wojtaszka!

Słuchajcie wielkich autorytetów: 

Anatoli Karpow–mistrz świata w latach 1975-1985 oraz 1993-1999: Każda faza partii, otwarcie, gra środkowa i końcówka ma duże znaczenie. Jeżeli na początku gry, któraś ze stron uzyska przewagę materialną lub pozycyjną, to zniwelować ją w grze środkowej będzie bardzo trudno. W tej sytuacji do końcówki może w ogóle nie dojść. Bez poprawnej gry w debiucie, nie można więc myśleć o sukcesach w szachach. 

Garri Kasparow–mistrz świata w latach 1985–2000: Nie ma znaczenia jak dobrze grasz, nie możesz spodziewać się dobrych wyników kiedy masz przegraną po debiucie.  

Kontynuacja odcinka 40

Dalej »
sty
14

Niedawno poruszyłem na blogu problem literatury szachowej w języku polskim, którą zaatakował znany blogier ze Śląska: Link. 

Mam do tej kwestii szczególnie emocjonalną więź, bowiem dzięki książce Tadeusza Czarneckiego „Nauka gry w szachy” (Warszawa 1950, 279 stron) zostałem oczarowany pięknem królewskiej gry. To właśnie ta praca spowodowała moje zainteresowanie szachami, które stały się częścią mojego życia.

Dla mnie jest więc rzeczą niepojętną, jak można negatywnie oceniać dzieła polskich autorów, dzięki którym nasza dyscyplina zdobywa coraz to nowych sympatyków w Polsce. Wspomnianemu blogierowi polecam przestudiowanie tej książki. Może jemu, tak jak kiedyś mnie, pomoże w głębszym poznaniu tajemnic szachów i tym samym w podwyższeniu kwalifikacji sportowych. Być może, że przestudiowanie tego tytułu spowoduje zmianę spojrzenia blogiera w spornym punkcie.

A teraz wracam do meritum. Książka Tadeusza Czarneckiego jest bogata tematycznie i omawia najważniejsze aspekty szachów. Składa się z dwóch części:

Część I

Rozdział I: Prawidła gry
Rozdział II: Podstawowe wiadomości taktyczne

Część II

Rozdział III: Końcówki
Rozdział IV: Współdziałanie figur
Rozdział V: Rodzaje i typy kombinacyj
Rozdział VI: Otwarcia

$(KGrHqZ,!ooFC7-v)Mj!BQyPo83E7g~~60_35 (2)

Dalej »
  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.