Jeden z moich współpracowników nadesłał link do video-analizy pierwszej partii meczu Carlsen-Karjakin. Kanał ma promować Internetową Szkołę Szachową, zajmującą się szkoleniem metodą e-learningu przez internet z użyciem technologii Skype.
Głównym celem jest fachowa pomoc przez internet młodzieży z małych miast, która nie ma dostępu do trenerów na miejscu. E-learning to jest przyszłość!
Kasparow: „Carlsen i Karjakin – to zawodnicy z różnych lig; Karjakin – świetny, Carlsen – wyjątkowy” (SL ChessClub)
Karpow: „U Karjakina jest kompleks Kasparowa; jeśli nie może uzyskać przewagi w debiucie – oferuje remis” (TASS)
W dniach 6 – 12 listopada odbyły się w Nowym Sadzie (Serbia) rozgrywki 32 Klubowego Pucharu Europy (0pen) i 21 Klubowego Pucharu Europy Kobiet. Zawody rozegrane zostały na dystansie 7 rund.
W turnieju otwartym startowało 63 ekip. Nie było niestety polskiego zespołu, ale w składzie czeskiego klubu AVE Novy Bor grało dwóch Polaków: Radosław Wojtaszek i Mateusz Bartel. Drużyna zajęła ostatecznie 8 miejsce. Wojtaszek zdobył 3.5 z 5 partii, natomiast Bartel 2.5 z 3.
W turnieju kobiet startowało 14 drużyn. Barw klubu ASD C.S.R Fischer Chieti broniła arcymistrzyni Monika Soćko, która na I szachownicy zdobyła 5.5 punktów z 7 partii. Drużyna zajęła wysokie 4 miejsce.
Niestety znowu remis. W partii hiszpańskiej po 3.Gb5 mistrz świata zrezygnował ze swojej ulubionej obrony berlińskiej po 3…Sf6 i zagrał klasycznie 3…a6. Przypuszczalnie decyzję taką podjął po tegorocznych porażkach z Giri, Griszczukiem i Nakamurą.
Kolejne mistrzostwa Krakowa i jednocześnie okręgu odbyły się w czasie 17.02.1973 – 25.03.1973.
Wynikiem 7 wygranych i 4 remisy zapewniłem sobie samodzielne I miejsce i tym samym obroniłem tytuł.
Dla przypomnienia: link.
Pierwszą partię mamy już za sobą. Mistrz świata wybrał otwarcie Octávio Trompowskiego (1897–1984), w którym nie jest tak prosto walczyć o przewagę debiutową. Carlsen grał już kilka partii w tym temacie bez większych sukcesów, ale odniósł ważne zwycięstwo z Kramnikiem (Moskwa 2013).
Karjakin po 8.Sd2 zabił prosto gońcem na c5, co dało mu pełnoprawną grę. We wcześniejszej partii Shulman-Vaillant (ICCF 2015) czarne wybrały 8…Hd5, co również zagwarantowało czarnym równowagę.
W dalszej części pojedynku pozycja się uprościła i w powstałej końcówce czarne bez większych problemów zdobyły pół punkta.
Miejmy nadzieję, że Carlsen nie powtórzy już tego otwarcia, w którym – na tak wysokim szczeblu – jest trudno uzyskać przewagę pozycyjną.
Jutro białym kolorem gra Karjakin i czekamy na coś bardziej „żywiołowego”.
Partia 1
(zdjęcie: Chess Daily News)
Dzisiaj o godzinie 20.00 czasu polskiego rozpoczyna się w Nowym Jorku najważniejsza impreza szachowa tego roku: spotkanie tytanów szachownicy Carlsen – Karjakin.
Mecz wywołuje już od dawna wielkie emocje. Faworytem jest obrońca tytułu Magnus Carlsen. Jednakże Siergiej Karjakin ma też wielu swoich zwolenników, szczególnie w Rosji. Według fachowców obaj gracze mają mniej więcej te same szanse. Zobaczymy!
My kibice oczekujemy przede wszystkim na piękne i pasjonujące partie. Obaj kontrahenci są znakomitymi znawcami teorii debiutów. Dlatego można spodziewać się jakiś ważnych nowinek, które wniosą wiele impulsów do rozwoju teorii otwarć.
W pierwszej partii białym kolorem rozpoczyna grę Magnus Carlsen.
Dla przypomnienia trochę lektury przedmeczowej:
http://www.blog.konikowski.net/2016/04/30/karjakin-kontra-carlsen-1/
http://www.blog.konikowski.net/2016/05/02/karjakin-kontra-carlsen-2/
http://www.blog.konikowski.net/2016/05/04/karjakin-kontra-carlsen-3/
http://www.blog.konikowski.net/2016/05/06/karjakin-kontra-carlsen-4/
http://www.blog.konikowski.net/2016/05/08/karjakin-kontra-carlsen-5/
Dzisiaj rozpoczyna się w Nowym Jorku mecz o mistrzostwo świata pomiędzy obrońcą tytułu Magnusem Carlsenem i pretendentem Siergiejem Karjakinem.
Impreza trwa do 30 listopada i składać się będzie z 12 partii, jednakże po wcześniejszym przekroczeniu 6,5 punktów przez jednego z zawodników mecz zostanie zakończony.
Tempo gry: 100 minut na 40 posunięć. Następnie 50 minut na 20 ruchów i dalej 15 minut na pozostałą część partii plus dodatkowe 30 sekund na jeden ruch.
Regulamin spotkania:
- W przypadku remisu będzie dogrywka składająca się z 4 partii w tempie 25 minut +10 sekund za każdy wykonany ruch.
- Gdy tutaj padnie również remis, to zawodnicy zagrają dwie partie błyskawiczne: 5 minut + 3 sekund za każde wykonane posunięcie.
- W sytuacji kolejnego remisu dogrywka będzie powtórzona, ale nie więcej niż 4 razy.
- Po piątym remisowym rezultacie rozegrany zostanie tzw. „Armegeddon”, w którym zawodnik białym kolorem będzie miał 5 minut i będzie musiał wygrać. Natomiast przeciwnik otrzyma 4 minuty i wystarczy mu remis, z tymże po 60 posunięciach oponenci będą dostawali po 3 sekundy za każde wykonane posunięcie.
Plan meczu
11.11.2016 – Partia 1 (Rozpoczęcie o 20.00 czasu polskiego. Białym kolorem gra Carlsen)
12.11.2016 – Partia 2
13.11.2016 – Dzień wolny
14.11.2016 – Partia 3
15.11.2016 – Partia 4
16.11.2016 – Dzień wolny
17.11.2016 – Partia 5
18.11.2016 – Partia 6
19.11.2016 – Dzień wolny
20.11.2016 – Partia 7
21.11.2016 – Partia8
22.11.2016 – Dzień wolny
23.11.2016 – Partia 9
24.11.2016 – Partia 10
25.11.2016 – Dzień wolny
26.11.2016 – Partia 11
27.11.2016 – Dzień wolny
28.11.2016 – Partia 12
29.11.2016 – Dzień wolny
30.11.2016 – Dogrywki
Amici sumus
Mistrzom uznanym i nieznanym
i miłośnikom gry wspaniałej
radości niedostępnej dla rodzaju
na punkcie piłki oszalałej
Szachy – szlachetna sztuka
co budzi wciąż zachwyty
technika i nauka wiedzie
człowieka z szachownicy
po laury na Olimpu szczyty
Miłośnik analityk
odkryje rozwiązanie skryte
i w wiekuistej księdze czasu
uchroni przed niebytem
Szachy – to pojedynek mistrzów
to partia pogrążona w ciszy
jak Jasna Góra i Sykstyna
dyrektyw partii nikt nie słyszy
Nie znoszą wrzasku i rekordów
kwasów dopingu i kiboli
wszechmocna w świecie tajna służba
na szachownicy nie gra roli
Zasady tutaj takie proste
jak kodeks Boziewicza
gdy honor chcesz zachować
to lepiej żadnych figur
tak sobie bez namysłu
przenigdy nie dotykaj
Tak ze czterdzieści lat temu do klubu w Min. Finansów los przywiódł (czy może był to Jej ojciec) na symultanę takie dziewczątko, które później rozwinęło się do klasy arcy… Była to nikomu wówczas nieznana Agnieszka Brustman. Pobiła mnie i chyba ze czterdziestu podobnych do mnie miłośników szachów.
Z najlepszymi życzeniami
Adam Frysiak










