Archiwum dla marzec, 2013
mar
21

Z okazji Międzynarodowego Dnia Szczęścia

podaję za pośrednictwem RMF24

 

Urodzaj w nazewnictwie świętowania

 

Kiedyś, to n/t mnożenia się nazw świąt?

Powstał, kolejny wierszyk z Dnia Urody!

Dziś, Międzynarodowy Dzień Szczęścia,

Zachowujący czas na dalsze wynajęcia.

 

Szczęścia, jako takiego nie można doznać?

Za pośrednictwem już z samego, nazwania

Ponieważ fizycznie, o sobie nie daje znać!

Ono, tylko tak, nadaje się do przeżywania.

 

Najdziwniejsze w tym jest to, że

Takimi nazwami zajmuje się, aż

Zgromadzenie Ogólne ONZ, niż

Na przykład, jak poprawić – wyż!

 

Dla mnie, to będzie, zawsze szczęście,

Jak z pozycji, całkowicie przegranej?

Uda mi się ją zrealizować wygraniem,

Mimo, iż to, przydarza się już częściej!

20.03.2013 r.

Dalej »
mar
20

Zapewne każdy ma takie chwile gdy sięga myślami wiele lat wstecz, do czasów które odcisnęły na nim niezatarte piętno lub wiążą się z jakimiś miłymi, nostalgicznymi wspomnieniami. Szachy też mogą mieć w tym swój udział. Przyzwyczajeni do najnowszych wersji Fritz-a, potężnych silników szachowych, grafiki 3D, itp., zapominamy o pierwszych programach szachowych pisanych dla komputerów IBM PC. Dlatego warto czasami poszperać w zasobach internetu i odszukać stare programy, nawet te tworzone pod dawno zapomniany system operacyjny DOS. Dla przykładu prezentuję wybrane „zrzuty ekranu” wykonane podczas mojej zabawy z programem szachowym „Chess”, skompilowanym na IBM PC w 1981 roku. Program ten można obecnie uruchomić na komputerze korzystając z emulatora DOSBox.

Po odpowiedzeniu na kilka pytań (oczywiście w trybie tekstowym) dotyczących ustawień partii szachowej, oczom gracza ukazuje się szachownica w trybie pseudo-graficznym.

1 (2)

Kolejne posunięcia wprowadza się z klawiatury w postaci zapisu w notacji algebraicznej długiej. Osoby początkujące, w ramach pomocy, mogą wyświetlić oznaczenia pól po naciśnięciu przycisku „n”, jak na obrazku poniżej.

2 (2)

Przedstawiona tu sytuacja powstała po ruchach 1.e4 a5 2.Sf3 a4, przy czym poziom trudności gry ustawiłem uprzednio na „1”, i wybrałem biały kolor. W kolejnych posunięciach program rozwinął wieżę „a”, ale ten debiut nie zagwarantował mu zwycięstwa. W następnej rozgrywce ustawiłem poziom trudności „9”, ale sposób prowadzenia gry przez opisywany program nadal pozostawiał, delikatnie mówiąc, wiele do życzenia. Przy okazji zauważyłem że posiada błędy, ale nie wiem czy wynikające z niedostatków samego programu (jego kodu), czy będące skutkiem użycia emulatora (konflikt programowy). Na przykład mogłem wykonać roszadę w pozycji niedozwolonej, ze skoczkiem na pierwszej linii, blokującym drogę królowi i wieży. Pomijając zauważone błędy oraz fakt iż „Chess” nie nadaje się do przeprowadzania analiz w sztabie Ananda czy Carlsena, polecam zabawę tym programem osobom chcącym powspominać czasy początków komputerów IBM PC.

Krzysztof Kledzik

Dalej »
mar
20

Witam!

Zagadka szachowa: Jak nazywają się te dwie piękności z okładki?

Zdjęcie przedstawia dwie Anie – studentki SGH!

Anie Warakomską i Anie Skrzypczak zaraz po dekoracji podczas AMP. Beatę Andrejczuk też można zobaczyć w tym wydaniu ‚Panoramy” ale na wewnętrznej stronie okładki. W drużynie SGH wystąpiła jeszcze kolejna piękna kobieta  – Monika Głuszko.

Tylko pozazdrościć takiej pięknej drużyny!

New Picture (2)

Drużyna SGH Warszawa: Beata Andrejczuk, Anna Warakomska, Mateusz Bobula, Anna Skrzypczak, Arkadiusz Bebel, Monika Głuszko i Michał Solnicki


New Picture (3)

mar
20

Panoramablog

Panoramablog2

Mój wkład w tym numerze to partia oznaczona za piękność Świercz-Vachier Lagrave, Gibraltar 2013, artykuł teoretyczny „Obrona sycylijska 6.He2!? przeciwko wariantowi Najdorfa” oraz kombinacje.

mar
19

Nie „odkryję Ameryki” twierdząc, że internet stworzył pole działania osobom chcących publicznie wyrazić swoją opinię na najróżniejsze tematy. Oczywiście ta nowa forma przekazu jest zarówno dobrodziejstwem jak i przekleństwem współczesnych czasów: Link. Zauroczeni możliwością nieskrępowanego wypowiadania się, często przekraczamy granice przyzwoitości. Przywołani do porządku zasłaniamy się hasłami typu „precz z cenzurą”, „ograniczanie wolności słowa”, „zamach na swobodę wypowiedzi”, itp. W końcu, gdy zabraknie nam argumentów przyjmujemy postawę cierpiętniczą, stosując sprytny wybieg psychologiczny, w którym z kata stajemy się ofiarą. Mam nadzieję, że nie muszę podawać konkretnych przykładów takiego zachowania. Dla zainteresowanych Czytelników, o problemach zachowania kultury podczas wypowiadania swoich opinii w internetowych dyskusjach, wspominałem już dawniej: Link 

Niestety cytowanego artykułu zapewne nie czytała Ewa Wójciak, aktorka i szefowa poznańskiego Teatru Ósmego Dnia. A szkoda. O publicznym zachowaniu pani Wójciak wspomina redaktor Michał Danielewski w swoim artykule pt. „Argentyna to nie Polska”, zamieszczonym w Gazecie Wyborczej z dnia 18 marca 2013 roku. Dowiedziałem się z niego ze zdumieniem, że Ewa Wójcik na swoim profilu na Facebook-u zamieściła sformułowanie dotyczące nowego papieża: „No i wybrali  ch…, który donosił wojskowym na lewicujących księży”. Według słów redaktora Danielewskiego, we wspomnianym wpisie zwrot „ch…” był zapisany bez skracania.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać, gdyż prezydent Poznania Ryszard Grobelny wyraził swoje oburzenie zachowaniem pani Wójciak, a poseł Solidarnej Polski Tomasz Górski złożył odpowiednie doniesienie do prokuratury. Zresztą administratorzy Facebook-a szybko zablokowali konto Ewy Wójciak. Natomiast ta tłumaczyła się rozbrajająco, że: „Przecież prywatne wpisy nie powinny być przedmiotem dyskusji. Nie zamierzałam tego ogłaszać publicznie, to była moja wypowiedź dla grona znajomych”. Skoro pani Wójciak pragnie zachować swoje wypowiedzi dla kręgu znajomych, to powinna zrezygnować z zamieszczania ich na publicznym portalu, który z prywatnością, dyskrecją i ograniczeniem dystrybucji informacji ma tyle wspólnego co przysłowiowy „piernik z wiatrakiem”. Częstym błędem jest zamieszczenie na publicznym portalu jakiejś wypowiedzi czy zdjęcia pod wpływem impulsu, czego później bardzo się żałuje bo „internet nie zapomina”. Ale „odkręcić” całą sprawą jest już bardzo trudno, a czasami jest to wręcz niemożliwe. Pozostaje powszechny niesmak i gorzka nauczka na przyszłość.

Nie jestem zwolennikiem „zamiatania pod dywan” różnych drażliwych problemów, ale jeżeli takie są, to pragnąłbym aby dyskusja o nich przebiegała w kulturalnej atmosferze, a nie pod hasłem wyzwisk i wulgaryzmów. Ale o to można prosić, prosić i prosić. Mogę podać odpowiednie linki dla zainteresowanych. Znamienne jest zakończenie artykułu redaktora Danielewskiego. Pani Wójciak skarży się, iż po zamieszczeniu wpisu na Facebook-u zaczęła otrzymywać różne niecenzuralne określenia pod swoim adresem. Stwierdziła więc: „Dziwię się, że niektórzy postanowili stanąć w jednym szeregu z tym rynsztokiem. To raczej świadczy o nich, a nie o mnie”. Czyli typowe „przekręcanie kota ogonem”, tak aby wobec braku argumentów na swoją wątpliwą obronę, kreować się na ofiarę rzekomej nagonki na nią.

Skąd ja to znam…?

Krzysztof Kledzik

Dalej »
mar
19

New Picture (5)

Największym talentem w powojennej historii polskich szachów był bez wątpienia Jerzy Lewi. Obaj zaczynaliśmy kariery zawodnicze w jednym klubie. Przez wiele lat miałem więc możliwość obserwacji rozwoju jego niezwykłego talentu. Wielokrotnie walczyliśmy bezpardonowo przy szachownicy. Do końca byliśmy dobrymi kolegami. Mieszkając już w Warszawie, Jurek często odwiedzał Bydgoszcz i wtedy korzystał z mojej gościnności. Chciałbym tym tekstem przybliżyć nieco sylwetkę Jerzego Lewiego, który dla młodego pokolenia jest postacią raczej nieznaną: Moje wspomnienia.

Z Jurkiem rozegrałem wiele partii. Ogólny wynik jest mniej więcej w granicach równości, ale wygrał ze mną dwie ważne partie w mistrzostwach Polski juniorów w Polanicy Zdroju (1966) oraz w Wiśle (1967).

Jerzy Lewi grał czarnymi przeciwko partii hiszpańskiej obronę Cordela i potem wariant Archangielski. Włączyłem oba otwarcia do swego repertuaru debiutowego i  miałem tutaj wiele osiągnięć. Jurek zainspirował mnie do grania gambitu po ruchach 1.e4 e5 2.Sf3 Sc6 3.Gb5 Gc5 4.c3 d5!?, który jest znany w teorii jako „Gambit Konikowski-Hardy”.

W mistrzostwach Pomorza juniorów w 1961 roku rozegrałem z Jurkiem Lewim bardzo ciekawą partię. Pokonałem mojego partnera w jego ulubionym wariancie.

New Picture (2)

Nieoficjalne mistrzostwa Europy w Groningen (1967). Od lewej strony: Andras Adorjan, Anatolij Karpow i Jerzy Lewi.

Grałem z całą trójką. Z Adorjanem przegrałem dwukrotnie i raz z Karpowem. Z Jerzym Lewim rozegrałem wiele partii z różnym skutkiem.

 

Dalej »
mar
18

Grzegorz Mazur nadesłał swoje nowe zadanie. Rozwiązanie jest na mojej stronie: Link

Grzegorz Mazur (2013)

Białe zaczynaja i wygrywają

New Picture (8)

[4+4]

mar
18

W miniony weekend (16-17 marca 2012) odbyły się dwie kolejne rundy ligi niemieckiej z licznym udziałem polskich zawodników.

Strona bundesligi

Wyniki 11 rundy

Wyniki 12 rundy

 

 

 

 

mar
17

New Picture (3)

Od 20 lutego 2013 r. w Książnicy Zamojskiej w Zamościu, oglądać można kolekcjonerską wystawę rodziny Czochrów W krainie szachów.

Ekspozycja prezentuje blisko 50 zestawów do gry, pochodzących z różnych zakątków świata. Oprócz szachów z krajów europejskich, zobaczyć można bierki i szachownice pochodzące z Japonii, Chin, Indii, krajów afrykańskich (Egipt, Kenia, Sudan, Somalia) Mongolii, Malezji, Meksyku, a także z Azerbejdżanu i Kirgistanu. Wykonane są one z różnych materiałów, w tym m.in. z gliny, kamionki, hebanu, kamienia mydlanego, a także z sierści lamy i poroży jelenia.

Główna część ekspozycji uzupełniają stare zdjęcia, pocztówki oraz książki – podręczniki do nauki gry w szachy w wydane w I połowie ubiegłego stulecia, a także plansze prezentujące historię szachów i rozwój tej dyscypliny w Polsce i na świecie.

Prezentowane eksponaty pochodzą z prywatnej kolekcji pasjonata i popularyzatora gry w szachy Andrzeja Czochry oraz jego żony Magdaleny i córki Weroniki.

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do oglądania ekspozycji, zlokalizowanej w Galerii Ekslibris Biblioteki Głównej, ul. Kamienna 20 w Zamościu oraz do udziału w jej otwarciu w dniu 20 lutego o godz. 17.00. Wystawa trwać będzie do 31 marca 2013 r.

Źródło 1
Źródło 2

mar
17

Sliwa Bogdan Wroclaw

Arlamowski E - Sliwa 1960

Edward Arłamowski i Bogdan Śliwa (fotografie pochodzą ze zbiorów Andrzeja Filipowicza)

W dniach 6-15 stycznia 1978 roku odbył się w budynku Zarządu Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej w Rynku Głównym turniej dla uczczenia 33 rocznicy wyzwolenia Krakowa.

W turnieju wziął udział Bogdan Śliwa – legenda polskich szachów. Niespodziewanie zwycięstwo odniósł Stanisław Kostyra 7 z 9 partii, przed Bogdaną Śliwą 6.5. Ja zająłem 4 miejsce z 5 pkt. Na 6 miejscu uplasował się były mistrz Polski Józef Gromek z 4.5 punktami.

W turnieju grałem całkiem nieźle, ale na finiszu przegrałem wygraną pozycję z Andrzejem Szyszko-Bohuszem i nie docisnąłem w dużym niedoczasie Śliwę. Partia była w sumie ciekawa i dlatego przedstawiam ją Państwu.

Rok później udał mi się rewanż. W X Międzynarodowym Turnieju o Puchar Prezesa „Korony” Kraków odniosłem zwycięstwo nad wielokrotnym mistrzem Polski. Niestety zaginął mi zapis tej partii, ale zachowała się fotografia z tego pojedynku.

Sliwa

Wyniki tego turnieju

1. A.Bitman (ZSRR) 7
2. K.Pinkas 7
3. J.Konikowski 6.5
4. J.Gralka 6.5
5. S.Kostyra 6
6. P.Dimitrow (Bułgaria) 6
7. B.Śliwa 5.5
8. H.Piskorz 4.5
9. D.Basta (Jugosławia)
10. K.Steczkowski 4.5
11. H.Ereńska-Radzewska 4
12. D.Barwiński 4

Dalej »
  • Szukaj:
  • Nadchodzące wydarzenia

    lip
    5
    sob.
    2025
    całodniowy Puchar Świata Kobiet Batumi
    Puchar Świata Kobiet Batumi
    lip 5 – lip 29 całodniowy
    W czasie 5-29.07.2025 w Batumi (Gruzja) odbywa się Puchar Świata Kobiet. Polskę reprezentują Alina Kaszlińska, Klaudia Kulon, Aleksandra Malczewska, Oliwia Kiołbasa i Alicja Śliwicka. Strona mistrzostw Wyniki Więcej informacji na stronie CBNews Paniom życzymy sukcesów! CBChess News:[...]
    lip
    11
    pt.
    2025
    całodniowy 58. Internationales Schachfestiv...
    58. Internationales Schachfestiv...
    lip 11 – lip 25 całodniowy
    W głównym turnieju tegorocznego festiwalu zagra Radosław Wojtaszek. Informacja na ChessBase News Strona turnieju Info na ChessBase News (1)  
    sie
    15
    pt.
    2025
    całodniowy Memoriał Rubinsteina
    Memoriał Rubinsteina
    sie 15 – sie 24 całodniowy
    Więcej informacji na stronie imprezy. Uczestnicy głównego turnieju.  
    paź
    10
    pt.
    2025
    całodniowy European Individual Championship
    European Individual Championship
    paź 10 – paź 19 całodniowy
    5th IPCA European Individual Chess Championship 2025
  • Odnośniki

  • Skąd przychodzą

    Free counters! Licznik działa od 29.02.2012
  • Ranking FIDE na żywo

  • Codzienne zadania

    Play Computer
  • Zaprenumeruj ten blog przez e-mail

    Wprowadź swój adres email aby zaprenumerować ten blog i otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach przez email.